Córeczka

168 30 18
                                    

Do pomieszczenia wchodzi kilkoro żołnierzy. Ciągną za sobą coś wielkiego. Niestety to coś jest zasłonięte prześcieradłem.

- Interesuje was co tam jest? - Pyta Lider.

Tom piorunuje go wzrokiem. Widać, że ma ochotę się na niego rzucić i rozszarpać na małe strzępki.

- Nie radzę, Ridgewell. - Lena celuje do niego z broni.

Mężczyzna blednieje.

- S-skąd ona...? - Szepcze.

Robię krok do tyłu.

- Och... Nie wiedzieliście? - Śmieje się Lider. - Moja córka wyszła poza schemat. Potrafi z dokładnością przewidzieć każdy wasz ruch.

Wyszła poza schemat? Co to kuźwa znaczy? (dop. aut. Może ma notatki autorki?)

Nagle coś co jest pod prześcieradłem zaczyna się wiercić.

- Wypuście go. - Rozkazuje Tord.

Żołnierze zdejmują zasłonę. Z klatki wybiega ogromny potwór. Ma na szyi metalową obrożę.

Olbrzym odwraca się w naszą stronę.

- Tony... - Szepczę.

- Poznajesz? To dobrze. - Uśmiecha się Tord.

- Coś ty mu zrobił?! - Krzyczę.

- W jego żyłach płynie serum. Dzięki niemu nie może się on przemienić oraz jest pod naszą kontrolą. - Tłumaczy Lena.

Czuję jak do oczu napływają mi łzy. Nie... To nie może być prawda! To na pewno jest jakiś koszmar!

Na pewno zaraz się obudzę w pokoju, wtulona w tors Tony'ego.

Tak się jednak nie dzieje. To nie jest koszmar... To jawa...

- Jesteś potworem! - Wrzeszczy Tamara.

- Może. - Red Lider klika jakiś przycisk.

Obroża chłopaka zaczyna się świecić. Ten, rzuca się na mnie.

Leżę teraz pod nim a on na mnie warczy. Pozostali nie są w stanie nic zrobić.

Przecież to Tony, nasz Tony. Ten uśmiechnięty, kochany chłopak.

Potwór zaczyna coraz głośniej warczeć. Nie mogę się ruszyć.

Do oczu znowu napływają mi łzy. Przymykam je i czekam na najgorsze.

Nic się jednak nie dzieje. Powoli otwieram lewą powiekę. Potwór przygląda mi się. Po chwili zmienia swój rozmiar. Chowa się w moich ramionach.

Obroża jest na niego za duża więc spada.

- Ok... Tego akurat nie przewidziałam... Hehe... - Mówi Lena.

*****

Rozdział pisany na komputerze a dodawany na telefonie, bo czemu by nie?

I tak, dzisiaj nadal jeden rozdział.

CookieGirlFantasy

Eddsworld I Next Generation II (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz