1."To dobre dla samobójców..."

482 27 17
                                    

Właśnie wychodziłam ze szpitala. Stałam na przystanku czekając na trzech chłopaków, których poznałam w szpitalu. Knuckles, Tails i niebieski jeż, którego imienia dalej nie pamiętam...

Gdy tak dłuższą chwilę patrzyłam w przestrzeń poczułam, że ktoś puka mnie palcem w ramię.

Odwróciłam się i ujrzałam jeża i Knuckles'a, a jeszcze za nimi dość mały samolot w którym był Tails.

Miałam przy sobie jedną walizkę i torbę z kilkoma rzeczami. Jednak były one dla nie stanowczo za ciężkie.

-daj mi to,- powiedział Knuckles, wskazując na bagaże -pomogę Ci z nimi.

Wziął moje rzeczy bez najmniejszego wysiłku...

-wow!- wymknęło mi się cicho - Ale ty jesteś silny...

-Bo on jest siłaczem w naszej drużynie Amy... -Powiedział jeż patrząc na czerwonego przyjaciela.

W tym momencie Knuckles zaczął kierować się w stronę samolotu. Tails wyszedł z niego i zaczął pomagać czerwonemu przy pakowaniu moich rzeczy.

-Posłuchaj Amy...- przerwał ciszę jeż z brązową chustą- znajdę sposób na to byś znowu była taka jak dawniej. Obiecuję Ci to... - Powiedział przytulając mnie czule do siebie trzymając moją głowę i talię. Czułam się dziwnie... nie pamiętam go, a przytula mnie jakby mnie znał od zawsze-A... i mam na imię Sonic- dodał pocierając moje plecy. Uśmiechnęłam się na to gdy powiedział mi swoje imię.

-choć- przerwał uścisk przyjaciel- musimy iść.

-w porządku - powiedziałam dalej nie pewna. Nawet nie wiem czy mogę im ufać...

Kiedy byliśmy blisko samolotu uznałam, że coś jest nie tak. Chwila moment...

-bagaże są na siedzeniu... -zaczęłam niepewnie -a my gdzie będziemy?

-no jak to gdzie?-zaczął radośnie mały lis- na skrzydłach!

Dłuższą chwilę odbijały mi się te słowa jak echo u umyśle. "Czy oni oszaleli? Chcą się zabić czy co?!"

-Wy chyba oszaleliście... Mamy siedzieć na skrzydłach w czasie lotu? To dobre dla samobójców...

Wszyscy patrzyli na siebie ze zdziwieniem.

-Eh... a to dziwne... bo kiedy Tails daje nam wieść o wolnym miejscu na skrzydłach, ty zawsze byłaś pierwsza- powiedział Knuckles na co ja otworzyłam szerzej oczy... Ja to lubiłam?!

Sonic wskoczył na jedno ze skrzydeł, a po drugiej stronie był Knuckles. Dałam krok do tyłu przez myśl o wchodzeniu tam. Nagle jeż wyciągną w moją stronę rękę. Spojrzałam na niego ze zdziwieniem.

-Choć, polecimy razem jeśli nie jesteś pewna - powiedział, a ja po chwili namysłu złapałam go za rękę. Pomógł mi wskoczyć na skrzydło i sam objął mnie w talii. Muszę przyznać, że to było miłe uczucie.

Położyliśmy się na skrzydle, podczas gdy Tails odpalał silnik. Długo nie zajęło nam wzbicie się w powietrze. Mogłam usłyszeć wiwaty Knuckles'a i Sonic'a. To sprawiało im radość... w sumie... nie było źle... było wręcz fajnie.

Pozwoliłam na niewielki uśmiech co Sonic zauważył, ponieważ szturchnął mnie lekko i zmusił bym na niego spojrzała.

Ten lot był... nie najgorszy...

***

W końcu wylądowaliśmy na twardym gruncie.

Knuckles wysiadł i zabrał moje torby, a Sonic pomógł mi wysiąść. Złapał mnie za rękę i pociągnął do siebie łapiąc w talii.

Lekko zarumieniona uśmiechnęłam się do jeża. Odwzajemnił uśmiech i puścił mnie z naszego uścisku.

Zaprowadzili mnie do jakiegoś domu, który... nie ukrywam jest bardzo ładny...

-to jest twój dom Amy- Powiedział Knuckles kładąc moje bagaże na podłodze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-to jest twój dom Amy- Powiedział Knuckles kładąc moje bagaże na podłodze.

-Zostawimy cię chwilę samą byś mogła oswoić się z całą tą sytuacją.- powiedział Tails wychodząc za drzwi. Sonic i Knuckles przytulili mnie i również poszli.

Patrząc za mój dom zaczęłam kierować się na górę by spojrzeć co tam jest.

Sypialnia, łazienka i garderoba. Był mały korytarz właśnie z tymi trzema pomieszczeniami. Było już trochę późno więc poszłam do łazienki i już tam zobaczyłam dokładnie złożoną luźną piżamę. Wzięłam szybki prysznic i od razu poszłam do sypialni.

~~~~~~~~~~GŁOSOWANIE!

Planuję one shot'a opublikować ale nwm co dać:

Shadamy

czy

Sonamy

Oki to do nexta -------->

Sonamy BOOM | AmnesiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz