Rudzielec

1.6K 56 8
                                    

Piosenka: Kate Perry - California Gurls

Oczami Lloyda

Wracam z chłopakami do Głębokiej Mądrości. Wracamy z zoo. Tak wiem drużyna ninja była w zoo. Wiem jest to totalnie głupie ale Jay się nakręcił na nowego geparda. Nie wystarczy mu że na misjach mamy do ujarzmienia jakieś dzikie zwierzęta. Najgorsze jest teraz. Cole i Jay kłócą się o błahostkę.
Właśnie wchodzimy do herbaciarni.
Cole- Jay mówię ci że to nie była koza tylko jak
Jay- Ale co jak?
Cole- Tamta koza to nie koza tylko JAK. Mam ci przeliterować?!
Zane- Ale wiesz Cole że nie trzeba przeliterowywać tego słowa?
Kai- On tylko tak powiedział żeby Jay zrozumiał
Jay- Ale co zrozumiał?! - krzykną
Cole- Nie krzycz tak ofermo
Jay- Niby ja jestem ofermą!? A ty jesteś... yyy Wujkiem Psujkiem!
Cole- Coś ty powiedział - nagle moją uwagę przykuły dwie dziewczyny patrzące się na całą sytuacje. Od razu zaareagowałem.
Lloyd- Przestańcie - wyszeptałem - nie widzicie że moja mama ma teraz klientki - wszyscy popatrzyliśmy się na dziewczyny.
Misako- Chłopcy przedstawcie się
Lloyd- A więc ja jestem Lloyd ten brunet to Kai robot to Zane czarny to Cole a rudy to Jay
Jay- Ja wcale nie jes... - zasłonił mu usta Cole
Cler- Ja jestem Cler a to moja przyjaciółka Seliel.
Zapatrzyłem się na blondynkę. Jest taka ładna. Ma ona ładne długie blond włosy i piękne niebieskie oczy. Nawet z daleka można dostrzec że są niebieskie. Okazało się że dziewczyny są mistrzyniami żywiołu.
Seliel- Zgadza się. Jestem Phantom ninja czyli mistrzyni mroku a Cler to mistrzyni teleportacji
Kai- To może pokarzecie co potraficie, co?
Cler- Niestety ale nie dzisiaj. Musimy już iść.
Lloyd- No to może jutro o 2
Seliel- Niech będzie
Lloyd- Spotkajmy się tutaj
Cler- Dobra to do zobaczenia - wyszły z herbaciarni
Zane- Bardzo miłe dziewczyny - stwierdził
Lloyd- Mamo skąd je znasz? - zwróciłem się do niej
Misako- Znałam mamę Cler. Ja i jej mama byłyśmy przyjaciółkami.
Zane- Dlaczego Pani mówi o czasie przeszłym?
Jay- Ale że jak przeszłym?
Zane- Westchną - Misako powiedziała takie wyrazy typu: znałam i byłyśmy.
Kai- Dlaczego musisz być takim tumanem Jay?
Lloyd- Nie kłóćcie się - popatrzyłem się znowu na mamę
Misako- Jej mama umarła - było widać że jest smutna z tego powodu
Zane- Współczuje jej
Cole- A ta Seliel? Co wiesz na jej temat?
Jay- A co zakochałeś się? - uśmiechną się chytrze
Cole- Nie twoja sprawa rudzielcu - wkurzył się
Jay- Ja jestem brunetem ( stwórcy ninjago zlitowali się nad Jayem i zrobili go brunetem )
Cole- Wmawiaj to sobie ile chcesz
Lloyd- Chodźcie na statek - wyszedłem z herbaciarni

Oczami Cler

Jestem u siebie w pokoju i gadam z Sel przez laptopa przez kamerkę.
Seliel- Nie uważasz że ten Cole był całkiem słodki - było po niej widać że Cole jej się spodobał
Cler- Czyżby ktoś się tu zakochał? Jak tak to spokojnie nic nie powiem Wiktorowi.
Seliel- No mam nadzieje. Ostatnio zrobił się nad opiekuńczy to w ogóle do niego nie podobne. Tylko mnie wkurzanie lub randki z Ami i "zabawy" z Ami. Chyba wolałam starego Wiktora. Ten mnie totalnie wkurza nic innego jak tylko Ami. Bo Ami jest taka cudowna a bo Ami tamto a bo Ami sram to. Ty masz fajnie że nie musisz ciągle tego słuchać.
Cler- Najwyraźniej. Co on w ogóle teraz robi?
Seliel- Jak to co? Siedzi w swoim pokoju i esemesuje z Ami
Wiktor- Wcale że nie - wpadł do jej pokoju
Cler- Podsłuchiwałeś nas?
Wiktor- Phhh nie?
Seliel- Wynocha z mojego pokoju - rozkazała
Wiktor- Nie - usiadł na krześle przy drzwiach
Seliel- Wiktor! - wyglądała na wkurzoną
Wiktor- Okej już idę - wstał z krzesła jak oparzony i wyszedł z pokoju
Cler- To idziemy jutro do ninja o 2?
Selil- Oczywiście że tak!
Cler- Dobra to ja kończę. Pa. - i rozłączyłam się

Lego ninjago - Mistrzyni TeleportacjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz