Imprezy cz.3

1.2K 47 11
                                    

Piosenka: Lego ninjago Lloyd Tribute Am/ Wrong

Oczami Zane'a

Siedzę z chłopakami w pokoju Kai'a i gramy w pytanie czy wyzwanie. W tej chwili wylądowało na Jay'a jego wyzwaniem było żeby zatańczył z pamięci makarenę. No nie powiem nawet mu się to udało ale z moich obliczeń wynika że wykonał to zadanie w 30%. Teraz kręci butelką. Z moich obliczeń wynika że osobą która będzie wylosowana to będzie Kai. Miałem racje.
Jay- Pytanie czy wyzwanie Kai?
Kai- Wyzwanie
Jay- A więc weź szminkę Nya'i i namaluj sobie nią na brzuchu serce z imieniem Skylor i wrzuć je na fejsa.
Kai- Okej - poszedł po szminkę
Po chwili wrócił ze szminką. Namalował sobie serce i napisał Skylor. Zrobił zdjęcie i wrzucił na fejsa.
Kai- Proszę
Zakręcił butelką i tym razem wylądowało na mnie.

Oczami Nya'i

Przeglądają fejsa zobaczyłam coś bardzo i to bardzo interesującego. Mianowicie zdjęcie Kai'a z narysowanym na brzuchy serduszkiem i napisanym Skylor. Chwila, chwila, chwila to przecież moja szminka. Kai pożałuje tego jak wrócę .
Nya- Dziewczyny zobaczcie co Kai na fejsa wrzucił- pokazałam im zdjęcie
Cler- Łał Nya masz bardzo interesującego brata.
Ami- To jest ten cały Kai?
Nya- Niestety
Pixal- Dobrze że mój Zane tak nie robi.
Skylor- Jednocześnie jest to takie słodkie ale jednocześnie debilne z jego strony. Najbardziej mnie to wkurza że mogą zobaczyć to jego fanki.
Seliel- Już zobaczyły. Widzicie ile on ma polubień i te komentarze - zamilkła na chwile a nagle zrobiła duże oczy - ten komentarz jest taki że... no... ten
Skylor- Przeczytaj go
Seliel- Skylor ja... - przerwała jej
Skylor- Przeczytaj
Seliel- Ten Kai to ma ciało jak u boga ciekawe kto to jest ta cała Skylor. To pewnie jakaś jego dziewczyna na - przerwała i popatrzyła się na nas a potem wróciła wzrokiem do telefonu - na noc.
Totalnie wkurzyło to Skylor nie dziwie jej się.

W tym samym czasie

Oczami Zane'a

Kai- A więc Zane pytanie czy wyzwanie?
Zane- Wyzwanie
Cole- Dlaczego wszyscy biorą wyzwania.
Lloyd- Wtedy nie byłoby zabawy.
Kai- Masz zadzwonić do dziewczyn i wkręcić je że jesteś dostawcą pizzy i czekasz przed domem i masz zmienić głos.
Zane- No nie wiem Kai w ten sposób one nas zabiją.
Kai- Spoko luz nic się nie domyślą bo w końcu będziesz mieć zmieniony głos.
Zane- Racja
Jay- A więc zasuwaj gości - podał mi telefon

Oczami Pixal

Nagle zaczął dzwonić mi telefon. Ktoś nieznany. Odbieram i daje na głośno mówiący.

Pixal: Halo

Mężczyzna: Dobry wieczór. Przywiozłem pizze którą pani zamówiła.

Pixal: Ale ja nie zamawiałam żadnej pizzy.

Mężczyzna: Ja kto mam przecież na ten adres dostarczyć

Popatrzyłam się na dziewczyny. Były tak samo zdziwione jak ja.
Cler- Od kiedy o takiej godzinie jest pizzeria od warta.
Nya- Pewnie chłopaki robią z nas jaja.
Ami- To co robimy?
Seliel- Ale niby jak oni to zrobili? No wiecie z tym głosem.
Pixal- Zane...
Ami- To co teraz?
Pixal- Spokojnie ja to załatwię.

Zane: Halo jest tam pani?

Pixal: Tak jestem a więc pan stoi przed moim domem, tak?

Zane: Tak

Pixal: To jak on wygląda?

Mężczyzna: Yyy... Jest on duży i taki... no

Pixal: No taki?

Zane: No taki ładny - widziałam jak dziewczyny próbują powstrzymać śmiech.

Pixal: A świeci się w tym domu jakieś światło? - Dałam Cler w ten sposób znać aby zgasiła światło

Zane: Tak

Pixal: No niestety Zane - podkreśliłam jego imię - ale musze cię powiadomić że ten dom nie należy do mnie tylko do Cler i światło jest zgaszone no i z nami koniec - rozłączyłam się

Po chwili zdałam sobie sprawę że zerwałam z Zane'm. O matko co ja zrobiłam.
Pixal- Co ja zrobiłam? - myślałam że zaraz się rozpłacze
Cler- Powinnyśmy już pójść spać.
Ja bez słowa położyłam się na swoim śpiworze marząc aby jak najszybciej zasnąć

Oczami Lloyda

Nagle Zane wypuścił z rąk telefon który spotkał się z podłogą. Sam Zane w ogóle się nie ruszał ani nic nie mówił. Nie powiem wystraszyliśmy się.
Lloyd- Zane co jest? - nie odezwał się
Cole- Może procesor mu się uszkodził?
Jay- To nie możliwe przecież nie dawno procesor działał bez szwanku.
Kai-Ej Zane słyszysz mnie? - kiwną głową
Lloyd- Co się stało? Dlaczego wypuściłeś telefon?
Zane- Domyśliła się że to żart.
Kai- Ale kto?
Zane- Pixal. Powiedział że to jest dom Cler potem powiedział że światło się nie świeciło a potem... - zamilkł
Cole- Co? Co się stało?
Zane- Powiedziała że z nami koniec - opuścił głowę
Kai- Zane sądzę że powinieneś się położyć
Zane- Mam iść spać to tym jak dziewczyna ze mną zerwała?
Jay- Na pewno powiedziała tak ze złości Zane. Juto se pogadacie ale teraz choć spać - zaprowadziliśmy Zane'a do swojego pokoju.

Tak wiem co teraz będzie. Jesteście wkurzeni za to co zrobiłam ale wszystko wróci do normalności. Chyba.

Lego ninjago - Mistrzyni TeleportacjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz