Maraton 1
Martyna
Od kąd powiedziałam Piotrkowi prawdę ulżyło mi. Ale dalej boje się że spotkam Rafała gdzieś na ulicy. No i się nie myliłam. Klara jest dzisiaj u Tomka, Piotrek jest w pracy. Ja postanowiłam wybrać się do galerii na zakupy. Kiedy szłam to dwie przedcznice od domu spotkałam Rafała.
R: Mówiłem żebyś nikomu nic nie mówiła!
M: Rafał puść mnie to boli.
Poczułam że łzy napływają mi do oczu.
Nagle usłyszałam znajomy mi głos.
P: Zostaw ją słyszysz.
Był to Piotrek.
Myślałam że ma on dyżur.
Brunet odciągnął go od mnie. A mnie przytulił.
R: Pożałujecie tego oboje.
M: Myślałam że masz dyżur.
P: Bo miałem ale na rano. I skończyłem wcześniej.
Wróciliśmy do domu. Zjedliśmy coś. I poszliśmy oglądać film.Hejka. Zaczynamy maraton. Naradzie tylko tydzień. Zobaczymy co będzie dalej.
CZYTASZ
Stara miłość nie rdzewieje
RomantizmBędzie to historia dotycząca Martyny Kubickiej i Piotra Strzeleckiego. Byli oni kiedyś razem. Zerwali. Pewnie zapytacie. Dlaczego? Ponieważ Martyna po liceum wyjechała na studia. Ale spotykają się po latach. Czy stara miłość powróci jak boomerang?