Prolog

6.1K 117 1
                                    

Miesiąc wcześniej

Wyszłam ze szkoły  z wielką radością. Dzisiaj był  koniec studiów ,nie tęskniłam za nią ani trochę.Większość osób płakała,smuciła się i przytulała swoich klasowych kolegów czy koleżanki.Ja nie miałam kogo przytulać,z kim rozmawiać i spędzać czas.

Odkąd w 1 roku studiów  ktoś puścił plotkę że jestem puszczalska nikt już nigdy się do mnie nie odezwał.Najśmieszniejsze było to że nawet nauczyciele patrzyli na mnie spod byka.Na początku strasznie się tym przejmowałam,próbowałam się wytłumaczyć ale na marne.Potem już przestało mnie to interesować.


Przed budynkiem zobaczyłam auto mojej mamy i nie myśląc od razu ruszyłam w jego stronę dzięki czemu wpadłam na Ricka,klasowego przystojniaka który od początku mi się podobał.
-Przepraszam.-powiedziałam od razu.
-Nic się nie stało.-odpowiedział podnosząc swój kącik ust do góry.

Bez zastanowienia wyminęłam go i chciałam iść do auta,co utrudnił mi chłopak.Rick chciał zaprosić mnie na koktajl w pobliskiej kawiarni,odmówiłam i nareszcie mogłam iść do swojego celu.



-Cześć mamo.-przywitałam ją całusem w policzek.
-Cześć córeczko.-powiedziała i odpaliła silnik auta po czym obie ruszyłyśmy.


Za miesiąc miałam wyjechać do Niemiec,miałam tam załatwioną pracę moich marzeń przez wujka który pracuje w Monachium.Został miesiąc a ja z każdym dniem stresowałam się coraz bardziej,jadę tam sama.W zasadzie nie wiem jak to wszystko wyjdzie cieszę się że mój wujek będzie na miejscu inaczej nie wiem co bym zrobiła.

Już teraz robię listę co muszę zabrać,dokupić i spakować w kartony.Z racji tego że mam już załatwione również mieszkanie mogę być spokojna o mój nocleg.

Ten miesiąc będzie mi się niesamowicie dłużył.




The Beginning | J.R |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz