Siedziałam w salonie czekając na przyjazd Austriaka.Przebrałam się w ten sam strój który miałam wcześniej gdy byłam w sklepie i lekko pomalowałam się.
Przeglądałam Instagrama,przez chwilę wyświetliło mi się zdjęcie Jamesa ale szybko wyłączyłam aplikacje.
Głośno westchnęłam gdy w mieszkaniu usłyszałam dźwięk pukania.
Wstałam i wzięłam torebkę po czym otworzyłam drzwi.Przede mną stał uśmiechnięty Alaba w białym T-shirt'cie i lekko rozdartych,czarnych jeansach a w rękach trzymał czarną kurtkę.
-Idziemy?-zapytał na co kiwnęłam głową i opuściłam mieszkanie.
Zakluczyłam dom i spojrzałam w kierunku radosnego chłopaka który gestem ręki zaprosił mnie do wyjścia.
****
Siedzieliśmy w resteuracji czekając na 19:30.Umówiliśmy się na film ale oboje mamy inne propozycje,ja chciałam iść na Kissing Both a David na Star Warsy.
Piliśmy truskawkowe koktajle i sprzeczaliśmy się co do wyboru filmy.Nie chciałam dać chłopakowi za wygraną i walczyłam abyśmy obejrzeli Kissing Both.
Parę minut przed 19:30 zjawiliśmy się oboje w kinie.Oczywiście mam dar przekonywania i David zgodził się na moją propozycję.
-Dwa bilety na Kissing Both poprosimy.
-Niestety zabrakło.-widziałam ten uśmieszek na twarzy Alaby gdy o tym usłyszał.
-To dwa bilety na Star Warsy.-dodał po chwili.
-Również nie ma,zostały tylko na Jumanji.-kiwnął głową i kobieta sprzed lady podała mu dwa papierowe bilety.
Poszliśmy jeszcze po drodzę kupić duży popcorn i dwie duże coca cole.Następnie weszliśmy na sale i usiedliśmy na swoich miejscach.
Wyciągnęłam z torebki telefon i sprawdziłam czy przypadkiem nie dostałam żadnej nowej wiadomości.
Kiedy upewniłam się że nic nowego nie przyszło weszłam na instagrama i przeglądałam go.Z racji tego że były reklamy David poszedł do toalety a ja zostałam pilnować naszego jedzenia i rzeczy.
Alaba wrócił a reklamy skończyły się i rozpoczął się film.Nie za bardzo miałam dzisiaj ochotę na cały ten wypad ale myślałam że mi pomoże i szczerze mówiąc jest coraz lepiej.
*****
-Ten film był świetny.-podsumowałam gdy wychodziliśmy z kina.
-Masz racje.-zaśmiał się.-to co idziemy coś zjeść?
-Jest już późno,wrócę już do domu.
-Ale nie idź jeszcze.-powiedział robiąc minę słodkiego pieska.
-David przepraszam ale muszę wracać.-powiedziałam i przytuliłam chłopaka po czym chciałam iść do domu.
-Nie idź.-szepnął mi do ucha.
-Idę,paa.-w pewnym momencie austriak złapał i mocno przycisnął mój nadgarstek na co lekko wzdrygłam się.-puść mnie!
-Przepraszam.-puścił mój nadgarstek a ja w końcu mogłam ruszyć w kierunku mojego mieszkania.
****
Gdy wróciłam do mieszkania zamknęłam je i poszłam wziąć prysznic.Przed tym jednak odłożyłam torebkę na łóżku w sypialni i wzięłam czystą bieliznę.
Zdjęłam ubrania i weszłam do kabiny.Po chwili po moim ciele spływała gorącą woda a ja mogłam odpręzyć się i porządnie zrelaksować.
Wzięłam olejek o zapachu wiśniowym i wylałam je na gąbkę po czym dokładnie zaczęłam myć swoje ciało.Zakręciłam wodę i wyszłam spod prysznica szybko zakrywając się ręcznikiem gdy po moim ciele momentalnie przeszła fala zimna.
Owinęłam się ręcznikiem i zawiązałam go tak aby nie spadł.Podeszłam do lustra i jak zwykle nałożyłam krem do twarzy oraz pomadkę ochroną na usta.
Ubrałam świeżą bieliznę i wyszłam z łazienki zgaszając w niej światło.
Przed snem poszłam jeszcze jedynie do kuchni po szklankę soku i wróciłam do sypialni.Odłożyłam torebkę na szary fotel i położyłam się wygodnie na łóżku ale przed tym z torby wyciągnęłam telefon.
Od:Nieznany
Jeśli dowiem się że powiedziałaś coś temu czarnemu palantowi twoja kuzynka przyjedzie do ciebie ale w kawałkach.Jeszcze nigdy dotąd nie odpisałam temu komuś ale dzisiaj postanowiłam.Nie chcę żeby ten ktoś myślał że powiedziałam coś Alabie jak tego nie zrobiłam,po za tym znów zaczęłam bać się o moją kuzynkę.
Do:Nieznany
Nic nie powiedziałam,możesz być pewna/pewny.Odłożyłam urządzenie na stolik nocny i poszłam spać....
CZYTASZ
The Beginning | J.R |
FanfictionHistoria Alexis która po skończeniu szkoły przeprowadza się do Monachium by zacząć zarabiać.Co się stanie gdy jej drogi skrzyżują się z Kolumbijskim piłkarzem?