Rozdział 20

1.6K 41 13
                                    

Obudziłam się i szybko wstałam.Rozglądałam się po mieszkaniu przypominając sobie wydarzenia z poprzedniego dnia.

Wszędzie znajdowało się szkło a mnie strasznie bolała głowa.Udałam się do kuchni nalać sobie szklankę wody.

Pijąc wodę patrzyłam na okno.Nie byłam już tą osobą jaką byłam przed wyjazdem.Czułam że powoli wszystko mnie przerasta i potrzebuję kogoś kto byłby przy mnie.W tym momencie najchętniej wrociłabym do domu ale takiej możliwości niestety nie mam.

Gdy szklanka była pusta odstawiłam ją na blat kuchenny i wyciągnęłam z szafki pod zlewem szufelkę i mała szczotkę po czym zabrałam się za sprzątanie salonu.

Przez przypadek wrzucając do kosza odłamki butelki od wina zacięłam się.Syknęłam z bólu a po chwili z rany zaczęła lecieć mi krew.

Szybko poszłam do łazienki i opatrzyłam przecięcie.Następnie wróciłam do salonu i wzięłam do ręki telefon.

15 nieodebranych połączeń i 7 nowych wiadomości.

-Super.-powiedział przez łzy do siebie i zaczęłam je otwierać.

Pierwsze dwie wiadomości były od Davida z zapytaniem czy wszystko w porządku a kolejne były od Jamesa.

Od:James
Alex,o co chodzi? To jakiś żart?

Od:James
Odpisz proszę,martwię się.

Od:James
Alex cholera!

Od:James
Jeśli nie odbierzesz ani nie opiszesz przyjadę do Ciebie!

-Jezu,on nie może tu przyjechać.-powiedziałam sama do siebie kiwając głową.

Szybko wybrałam numer do bruneta i włączyłam zieloną słuchawkę.
Nie musiałam czekać długo ponieważ James odebrał po jednym sygnale.

-Nie możesz do mnie przyjechać.-zaczęłam próbując brzmieć chłodno i bez uczuciowo.

-Ale co się dzieje!Powiedz mi!

-Jak nie przyjedziesz to w najbliższym czasie ci powiem.-rozłączyłam się i odłożyłam urządzenie.

Opadłam na kanapę i nie chciałam wstawać.Jedyną rzeczą którą mnie cieszyła to to że nie musiałam wychodzić z domu a mogłam pracować tutaj.

Wzięłam prysznic bo wczoraj nie zdążyłam tego zrobić.Czułam swój zapach więc jak najszybciej musiałam z siebie wszystko zmyć.

Po prysznicu zrobiłam sobie śniadanie.Usmażyłam amerykańskie pan cake'i i zjadłam je z syropem klonowym oraz nutellą i bananami.
W między czasie zrobiłam również zieloną herbatę.

Jadłam wszystko oglądając wiadomości w telewizji.Nie do końca rozumiałam język niemiecki ale coś mogłam się dowiedzieć.

Nie trwało to długo ponieważ moja komórka zawibrowała.
Wzięłam ją do ręki i odblokowałam urządzenie wpisując czterocyfrowy kod.

Od:David
Masz ochotę wyskoczyć dzisiaj gdzieś?? Może kino lub dobre jedzenie??

Do:David
Zgoda,napisz mi o której i gdzie.

Położyłam telefon na stole obok mojego śniadania i powróciłam do jedzenia.Bałam się gdzieś iść ale nie wytrzymałabym siedząc w domu przez cały czas.

******

Skończyłam swoją pracę i powolnie upadłam na łóżko.Nigdy nie przypuszczałabym że pracowanie na laptopie jest tak męczące.

W czasie kiedy pracowałam Alaba wysłał mi wiadomość żebyśmy spotkali się o 18 i że po mnie przyjedzie.

Było trochę przed 14 a sama postanowiłam pójść na zakupy spożywcze.

Przed tym przebrałam się na:

Przed tym przebrałam się na:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

*****

Chodząc między sklepowymi półkami po kolei wrzucałam produkty do koszyka.Prawie połowa to słodycze których nigdy nie jadłam a chciałam spróbować.

Jednak od jakiegoś czasu miałam wrażenie że ktoś mnie obserwuję.Za każdym razem gdy miałam takie uczucie to odwracałam się i nikogo nie było.

Wzięłam ostatni produkt i ruszyłam do kasy gdzie pani zaczęła kasować moje rzeczy.

Wróciłam do domu i rozpakowałam zakupy.Kupiłam sobie reese's więc od razu otworzyłam je i zaczęłam jeść.

Od zawsze były moją ulubioną przekąską i mogłabym ciągle to jeść bez przerwy.

Spojrzałam na zegarek wiszący na ścianie w salonie który wskazywał 15.Dokończyłam słodycz i wzięłam z szafki następne batony,ciastka oraz czekolady i przygotowałam serial.

Poszłam do sypialni i przebrałam się w coś bardziej wygodniejszego niż miałam po czym wróciłam do salonu i wygodnie położyłam się na kanapie włączając Grę o Tron.

The Beginning | J.R |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz