Zamachnelą się jedną ręką i...uderzyła mnie tak mocno że zemdlałam.
~L~
-Coś ty zrobiła , jesteś nienormalna !?-Eren zaczął krzyczeć na Mikase.
-Ja... przepraszam...-Czarnowłosa próbowała coś powiedzieć.Ja natomiast nie odzywałem się w ogóle.
Podeszłem do Kamiry i wziąłem ją na ręce. Po czym wyszlem z budynku. Mikasa i Eren dalej się kłócili. Przyczepiłem linki do dachu i czym prędzej udałem się do "schroniska".
***
Położyłem Kamire na łóżku.
-Dobranoc. - powiedziałem i wyszlem z pokoju.
Kiedy doszłem do swojego pokoju zobaczyłem na moim biurku stos papierów do wypełnienia.
-Jak zwykle Erwin doniósł mi jeszcze więcej papierów.-pomyślałem i zasiadłem za biurkiem. -Wolałbym posprzątać.
~K~
*Skip time*
Kiedy się obudziłam poczułam straszny ból głowy. Kiedy dotchnęłam jej jeszcze bardziej zaczęła boleć.
-Auć, co tak w ogóle się stało?- byłam kompletnie zdezorientowana tym wszystkim. Popatrzyłam na zegarek -O nie już dziesiąta !?
Czym prędzej się ubrałam i wybiegłam na plac.
Zapomniałam że dziś jest wybieranie korpusy i nie ma treningu. Tym lepiej dla mnie.Postanowiłam coś zjeść. Udałam się do stołówki, niestety niczego do jedzenia tam nie zastałam .
Podeszłam do kucharek .
-Dzień dobry. Czy mogłabym przyrządzić coś do jedzenia?
-Dzień dobry. Niech ci będzie...
-Dziekuje.- zaczęłam wyciągać wszystko co było mi potrzebne, zrobiłam sobie kanapki, ale chciałam przygotować coś więcej niż tylko kanapki. Co by tu zrobić? Wiem!
Kiedyś z mamą robiłam na urodziny mojego taty, przepyszne ciastka, w kształcie miśków. No to bierzemy się do roboty.
***
Kiedy skończyłam robić ostatnią bache z ciastkami, postanowiłam porozdawac innym.
Pukałam do każdego pokoju.-Puk,puk. -zapukalam lekko.
-Kto tam ?-usłyszłam znajomy głos Sashy.
-Ciastaczka.
-Ciastaczka!?-Dziewczyna szybko podbiegła do drzwi i je otworzyła.
-Prosze.- pokazałam jej tace z ciastkami .
-Dziekuje...ale to jest dobre.-zaczela gadać z pełną buziąl - Jak coś co zostanie to mi przynieś
-Dobrze. -zachichotalam lekko.
CZYTASZ
[Levi x Oc] Miłosny labirynt (Zawieszone)
FanfictionCzy nienawiść potrafi zmienić się w miłość? Jestem Kamira Raibu i chce pomścić moich rodziców. Nic nie stanie mi na przeszkodzie. Nikt mnie nie powstrzyma ,będę walczyć do końca moich dni. Jestem Levi Ackermann i zabije wszystkich tytanów . Nic nie...