ROZDZIAŁ II.1

1K 119 13
                                    

01.09

Wczoraj napisał do mnie chłopak, który jest nowy w szkole. Stwierdziłem, że czas kogoś poznać, zacząć w końcu żyć, a nie wegetować. Spotkałem się z nim przed rozpoczęciem. Miło mi się z nim rozmawiało. Nie wiem czemu, ale coś poczułem kiedy prowadziliśmy tę wymianę zdań. Moja podświadomość mówiła mi, że jest godny mojego zaufania.

Kiedy doszliśmy do szkoły prawda o mnie wyszła na jaw. To wszystko wina Taeyonga, chociaż Jeno (bo tak ma na imię chłopak, którego poznałem. Przez własne gapiostwo zapomniałem napisać, aish) i tak by się o tym dowiedział. Wyjaśniłem mu wszystko, a on nic nie powiedział. Nawet zasranego "Współczuję". Miałem już łzy w oczach, kiedy podszedł do mnie Renjun. Wydaję mi się, że on chce zwrócić na siebie moją uwagę.

Czułem się trochę niezręcznie czując na sobie wzrok każdego i słysząc szepty na mój temat, ale starałem się tego nie okazywać, co chyba mi nie wyszło. Kiedy doszliśmy do auli odnalazłem swoją klasę. Jeszcze przeżyć dwa lata z tymi idiotami.

Po całym tym paplaniu dyrektorki rozeszliśmy się do klas. Pani Bae jak zwykle odwaliła swoją słynną gadkę. Zaczęła wypytywać jak spędziliśmy wakacje. Czy my jesteśmy w podstawówce, że nasza wychowawczyni się nas o to pyta? Przynajmniej miałem wtedy czas, żeby zdecydować, który serial obejrzę. Miałem dylemat pomiędzy "Stranger things" a "Riverdale", więc padło na "Hannibala".

Wracając do rozpoczęcia roku. Okazało się, że Jeno, o którym wcześniej wspominałem jest ze mną w klasie. Powiedział, że jest inny. Nie do końca wiem jak to rozumieć. Wciąż mi to zakrząta głowę.

Kiedy wróciłem do domu zrozumiałem, że mama mnie jednak kocha, bo zrobiła moje ulubione opiekanie ziemniaczki. Jednak potem oznajmiła mi, że z ojcem chcą, żebym był normalny. To nie jestem taki? Co jest ze mną nie tak? Uważają tak, bo wolę chłopców? Czy jako rodzice nie powinni tego zaakceptować? To oni mnie takiego stworzyli. To siebie powinni za to winić, nie mnie!

To dopiero początek, a ja już mam dosyć. Czy może być gorzej?

Nana.

___________________

Mam nadzieję, że was nie zanudzam XD 

P.S nawet nie wiecie jak ciężko mi pisać, że Tae jest ten zły  :((((( 

 Change |NoMin| Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz