ROZDZIAŁ XXIV

524 60 10
                                    

Jaemin nie wiedział co się dzieje. Jego serce waliło jak szalone, ale odwzajemnił pocałunek. Brakowało mu tego. Przez ponad dwa lata wieczorami przypominał sobie uczucie towarzyszące mu w trakcie pocałunków z Jeno. Te ciarki, które przechodziły przez jego ciało. Te ciężkie oddechy, w krótkich przerwach pomiędzy ponownym złączeniem ich warg. Dłonie Jeno na jego talii, powodujące delikatne spinanie jego mięśni.

Po chwili Jeno rozłączył ich usta, po czym powiedział :

-Codziennie żałowałem tego co wtedy powiedziałem. Przez te dwa lata plułem sobie za to w brodę. Ja cię nadal kocham, zdajesz sobie z tego sprawę? Przez ten czas codziennie o tobie myślałem.

Jaemin patrzył mu się głęboko w oczy. Widział w nich szczerość i skruchę. Był pod tak wielkim wrażeniem, że nie mógł wydobyć z siebie słowa. Po chwili w końcu wydukał:

- J-ja ciebie też nadal kocham... Ale nie wiem czy będę w stanie ci wybaczyć. Zraniłeś mnie, a obiecałeś tego więcej nie robić. Przez te dwa lata codziennie myślałem co by było gdybyśmy nadal byli razem i wiesz co? Nic sobie nie mogłem wyobrazić.

Jaemin miał łzy w oczach. Kłamał. Tak naprawdę wyobrażał ich sobie we wspaniałym apartamencie w centrum Seulu. Jeno pracował w korporacji, Jaemin zostawał zajmować się domem. Kiedy starszy wracał zmęczony z pracy, chłopak czekał na niego z obiadem, a potem....

- Jaemin, słońce.... - zaczął Jeno - Wiem, że zachowałem się jak dupek. Zrobię wszystko, żebyś mi wybaczył, rozumiesz? Dosłownie wszystko...

- Wszystko?

- Tak.

- Pozwól mi w końcu iść spotkać się z Renjunem.

Po tych słowach obrócił się na pięcie i odszedł. Miał cichą nadzieję, że chłopak pójdzie za nim, ale tak się nie stało.

Po 10 minutach był na miejscu. Widział, że jego przyjaciel jest zdenerwowany. Spokojnie do niego podszedł.

- GDZIE TY DO CHOLERY BYŁEŚ NA JAEMINIE?! - wykrzyczał Chińczyk.

- Jak ci opowiem to ci szczena opadnie.

Jaemin opowiedział przyjacielowi wszystko co się stało ze szczegółami. Opisał dokładnie wszystkie swoje odczucia.

- I tak mu wybaczysz, mówię ci. - powiedział Renjun - Ja miałem przecież podobną akcje z Herin, ale ją kocham, więc jej wybaczyłem.

Herin jest dziewczyną Renjuna. Są razem od mniej więcej roku i fakt, dziewczyna lekko narozrabiała, ale Renjun jej wybaczył.

- Przemyślę to. - powiedział Jaemin po czym ruszył w stronę domu.

Kiedy wszedł do pokoju, Jungwoo był Lucasem. Spojrzał na nich z obrzydzeniem i wyszedł na dach budynku. Wziął telefon i wybrał kontakt.

fajne muskuły
ZADZWOŃ | NAPISZ SMS | USUŃ

Jaemin wybrał pierwszą opcję. Po kilku sygnałach osoba po drugiej stronie słuchawki odebrała.

- J-ja ci wybaczam.... Wróć do mnie.... Proszę...

___________________
welcome back




 Change |NoMin| Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz