- No co ty pomyliłam drzwi? Nie zauważyłam nie było tam żadnego chłopaka oprócz Ciebie. - mówię ze złośliwym uśmiechem.
Jego mina była bezcenna, a cała klasa zaczęła ryczeć ze śmiechu. O to mi chodziło.
- Nie przeginaj, - syczy mi prawie że do ucha. - Bo będzie gorzej.
- Uwierz nie z takimi sobie radziłam.
Po całej klasie uniosły się szepty.
- Nie wchodź ze mną na wojenną ścieżkę bo tego pożałujesz.
- Nie uwierzysz, ale kocham ryzyko. - uśmiecham się słodko.
Kiedy zobaczyłam w jego oczach gniew, zaczęłam odczuwać delikatny lęk. Odwracam się i mam już usiąść kiedy słyszę jeszcze.
- A i jeszcze jedno jak na razie żadna dziewczyna nie zwątpiła w to czy jestem facetem. - coś mnie tknęło, kiedy się odwróciłam widziałam jego triumfujący uśmiech nie wiedziałam co na to odpowiedzieć. - Ale nie wiem jak jest z tobą.
- Łukasz zejdź z niej. - powiedział Damian z Izą w tym samym czasie.
Chłopak nie zrywa ze mną kontaktu wzrokowego, właśnie wtedy w mojej głowie pojawia się iście szatański plan.
- Może zapytasz swojego kolegi czy jestem dziewczyną. - mówię i podchodzę do szatyna i bez słowa tak po prostu go całuję.
Po chwili odsuwam się i kieruje się do ławki, nim się obróciłam zdążyłam zauważyć jego minę. To było bezcenne, wszyscy na mnie patrzyli, tylko Damian się śmiał, znał mnie wiedział na co mnie stać. Siadam na krześle i patrzę na Damiana i Izę, widzę podziw na jej twarzy a mój przyjaciel jak zwykle musi dodać coś od siebie:
- Zuza mówiłem Ci już, że jesteś totalnie pokręcona? - unosi jedną brew.
- Wiesz przestałam liczyć po pierwszej setce. - śmieje się i nasłuchuję rozmowy mojego przeciwnika z kolegą.
- Stary jestem w 100% pewny, że to jest dziewczyna, co więcej żadna nie potrafi tak całować. - mówi chłopak, którego przed chwilą całowałam, jestem pewna, że oboje patrzą na mnie.
- Zamknij się. - syczy blondyn przez zęby.
A na mojej twarzy pojawia się triumfujący uśmiech.
Później może jeszcze jedna część ~ ToTylko_Ja
CZYTASZ
Od nienawiści do miłości...
Roman pour AdolescentsOpowiadanie o dwójce nastolatków, którzy się nienawidzą. Rywalizują ze sobą od 2 lat, od pierwszego dnia ich znajomości. Na każdym kroku chcą sobie dopiec za wszelką cenę. Mają swoich przyjaciół i swoje światy. Pewnego dnia ona wpada na pomysł 10 dn...