Rozdział 16.

6.3K 291 34
                                    

Skoro mamy wspaniałe 30.000, to przywracam postać! Cieszycie się? Piszcie w komentarzach #teammike lub #teamxavier .😘😘😘
Dopóki...
Nie usłyszeliśmy przeraźliwego głosu.
- Co tu się dzieje?
Alfa. Mój prześladowca, a zarazem przeznaczony mej zniszczonej duszy. Dopóki byłam człowiekiem, nie miał nade mną władzy Alfa - Wilkołak , więc ja skuliłam się ze strachu, a Mike z przymusu, taki odruch i oddanie szacunku władcy. Znowu poczułam gulę w gardle. Nie powinien tu być. ON miał zostać przez miesiąc daleko stąd, więc jakim cudem się tu znalazł?
Mike schował mnie za sobą, zasłonił własnym ciałem, a choć nie chronił przed moim przeznaczonym, to chciał dać mi poczucie bezpieczeństwa.
Alfa warknął. Nie wiedziałam, o co chodzi, przecież kazał Becie się mną opiekować. Z Nim chyba jest coś nie tak... No, aż sama się dziwię, że mogłam tak o Nim pomyśleć. Najwyraźniej mój braciszek naprawdę dodał mi trochę odwagi. Ale tylko trochę, bo stoję sparaliżowana. Myśleć a mówić... Może kiedyś będę tak śmiała, że zacznę mówić, co myślę. Chociaż nie, nawet lepiej, że nie potrafię go skrytykować na głos. Konsekwencje mogłyby być straszne.
- Jak mogliście?!? Ty Beto, o tak wysokim stopniu w hierarchii, powierzyłem Ci opiekę nad moją bratnią duszą, a ty zamiast się opiekować, flirtujesz z nią! Co, nowa para? Gratulacje, wspaniała postawa wobec swego Alfy i władcy świata!
- To nie tak jak myś...
- Cisza kłamco! A ty, plugawa istoto! Źle miałaś w bogatym domu z różnymi wygodami? Kiedy tylko wyjechałem, ty śmieciu poleciałaś do Bety i zaczęłaś mnie zdradzać! I tobie chciałem powierzyć losy stada! Takiej nędznej osobie, słabej i bezużytecznej! A no tak, Beto, jak myślisz, że unikniesz konsekwencji, to się grubo mylisz.
Serce mi stanęło. To przecież nieporozumienie, a my jesteśmy rodzeństwem. I tak nie jestem w stanie nic wykrztusić, ale mój brat próbował . On i tak nie słuchał. Nikogo nie słucha, a przez to ukara ważną dla mnie osobę, moją jedyną rodzinę...
- Oto konsekwencje. A więc tak...

Dziękuję za to, że jesteście ze mną! To już 30.000 czytelników! Naprawdę, bardzo Wam dziękuję gwiazdeczki i widzimy się w kolejnym rozdziale😘❤😍
PS: Możecie pisać na priv, w prywatnych wiadomościach, a komentarze i gwiazdki mile widziane;)

Dopełnienie DuszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz