Miłego czytania😘
Pov. Axel
Zawaliłem. Dotąd nie mogłem uwierzyć, że naprawdę powiedziałem mojej małej Cealenie że wolałbym inną mate. Ona przecież jest najlepszą, a nade mną zapanowała ta wampirza złość. No cóż, muszę przyznać, że także strach. Strach o stracenie jej, bałem się że mnie opuści. Dodatkowo nakrzyczałem na nią i obraziłem. Teraz żałowałem tego wszystkiego. Niestety, tylko jedna osoba mogła mi pomóc, a był to Mike. Od jakiegoś czasu zwierzaliśmy się sobie z problemów i strachów. Niestety, tym razem spotykając się z nim jednocześnie narażałem się na jego złość, ale postanowiłem jednak z nim porozmawiać.
Gdy opowiedziałem wszystko wilkołakowi, ten przyparł mnie o ścianę i przywalił w szczękę, a następnie pod oko. Nie broniłem się, zasłużyłem. Po jeszcze kilku uderzeniach jednak przytulił mnie i pocieszył, a następnie doradził. Podziękowałem mu i poszedłem przygotować się na rozmowę z ukochaną.Pov. Cealena
Siedziałam w pokoju rozmyślając o tym, co powiedział. Chyba miał rację. Byłam dziwadłem, połączeniem dwóch wrogich ras i mate kolejnej, jeszcze innej.
Po kilku godzinach rozmyślań usłyszałam skrzypienie drzwi. Do pokoju wszedł Axel ubrany w czerwone wdzianko, opaskę na włosy ze sterczącymi serduszkami na sprężynkach i trzymający wielkiego misia oraz paczkę czekoladek. Klęknął przede mną, a mi zrobiło mi się ciepło na serduszku, ale nie dałam tego po sobie poznać. Stałam tam z kamienną miną i czekałam na dalszy rozwój wydarzeń.
- Cealeno, przepraszam za moje ostatnie zachowanie. Zapanował nade mną strach o stratę, stratę Ciebie moja droga. Byłem wściekły i zrozpaczony, przez co nie umiałem jasno myśleć. Jesteś najwspanialszą mate na świecie, jedyną w swoim rodzaju. Zmieniłaś mnie. Kocham Cię i to z Tobą chcę przebywać. Najukochańsza, wybaczysz mi? - na początku nie wiedziałam jak się zachować, ale już wkrótce odzyskałam dawną odwagę i zrobiłam coś, czego on się nie spodziewał. Strzeliłam mu w twarz, dałam z liścia, przywaliłam, jak zwał tak zwał. Był zaskoczony, ale ja miałam zamiar jeszcze coś powiedzieć.
- Od razu mi lepiej. Teraz mogę Ci wybaczyć kochanie - uśmiechnęłam się perfidnie, a następnie przytuliłam Axela. Miałam nadzieję, że teraz wszystko wróci do normy, a do tego posiadałam satysfakcję zemsty za jego zachowanie. Ja, pół-człowiek a pół-wilkołak uderzyłam Pana Wielkiego Wampira, Potężnego i Niezwyciężonego. Byłam z siebie zadowolona.Dzisiaj rozdział z rana, kolejny może nawet jutro.
Zapraszam do GRAFIKU ROZDZIAŁOWEGO, czyli informacji kiedy będę dodawać i ile rozdziałów pod opis poprzedniego. (39) Tam pogrubioną czcionką jest wszystko wyjaśnione😘W razie pytań zapraszam do napisania mi wiadomości prywatnej bądź komentarza pod jakimkolwiek rozdziałem, bo wszystkie komentarze czytam i staram się na nie odpowiadać, a już na takie z pytaniami zawsze.
Pozdrawiam,
Roxie
CZYTASZ
Dopełnienie Dusz
Manusia SerigalaWilkołaki ujawniły się i przejęły władzę nad światem złączonym w jedno Królestwo. Ludzie muszą ciężko pracować. Jeśli jednak wilkołak znajdzie mate człowieka, czyli bratnią duszę, może nadać mu swoją pozycję i podarować lepsze życie u swojego boku...