Szczerze nie jest źle. Jak siedzę sobie z nimi tu pod drzewem, ale jak coś Kacper powiedział chamskiego lub Ada. To Kuba patrzył na nich z zabójczym wzrokiem.
Jest już 21:15 i trochę ciemno. Może się boję, że zaraz tu coś wyskoczy, ale siedząc z nimi czuje się dobrze.
Gadaliśmy o wszystkim. Rozmawiając z nimi, zapomniałam o mojej przeszłości i to jak jestem w depresji. Trochę wyszłam z niej. Tak z 60 procent.
- Ej, co to jest? - skierowała ręką Kamila.
Wszyscy spojrzeliśmy w kierunku, gdzie pokazała. W oddali trochę głębiej w lesie coś się świeciło na niebiesko.
- Kurwa co to jest? Nie wiem jak co, ale ja spierdalałabym stąd. - powiedziała przestraszona Kamila.
- Ja idę zobaczyć. - odezwał się Kacper.
- Ty chuju. Czy ty jesteś mądry? A co jeśli to coś cie zje? - szepnął głośno Kuba tak samo przerażony. - Siedź, tu kurwa, a nie. - pociągnął go, za rękę, ale wyrwał się.
- Wracaj tu Kacper! - krzyknęła cicho Ada i poszła za nim.
Gdy tak siedziałam, potem wstała Kamila.
- Pójdę po nich. - wstała i poszła, gdzie coś gadali i poszli.
- Czemu oni tam idą?! - powiedział głośno wkurzony Bartek, gdzie poszedł do nich.
Siedziałam pod drzewem, nie cierpliwe czekając. Siedząc z pozostałą dwójką i po chwili poszłam do nich.
- Ej! - powiedział Kuba.
Poszedł za mną, a za nim Adrian, który nie chciał siedzieć pod drzewem sam i podeszliśmy do nich.
- Oo to jednak chcecie iść. - powiedział Kacper idąc w stronę światła.
Wszyscy poszliśmy za nim, mówiąc mu, żebyśmy zawrócili, ale kłócąc się doszliśmy do miejsca.
- Co to jest kurwa? - zapytała zszokowana Kamila patrząc na... nie wiem jak to nazwać.
Jest okrąg, a na brzegu jest niebieski ogień? Mgła? A w środku jest woda. Wyglada jak Portal?
- To wygląda jak jakieś przejście. Może to portal do świata Kuby. - powiedział z pogardą Kacper.
- Prędzej do świata Anime. Z chęcią tam bym wszedł. - odpowiedział z empatią.
- A co jeśli to jest niebezpieczne? Ja bym zawrócił. - powiedział Bartek.
- Ja chętnie, bo spać mi się chce, a jutro szkoła. - ziewnęła Kamila. - Jest już 21:30.
Konoha
Pov Kakashi
Spacerowałem sobie w lesie blisko wioski. Czytając sobie książkę. Nagle usłyszałem dziwny dźwięk chlupania wody. Po stanowiłem, że pójdę za źródłem dźwięku.
Zobaczyłem wielki okrąg, wokół niej była czakra, a w środku była woda.
Podeszłem, żeby temu się bliżej przyjrzeć. Patrzyłem na to coś jakieś jeszcze z dziesięć minut i nagle przyszło mi do głowy, że to może być portal.
Nagle za dzrzew leciały w moją stronę 6 kunai. Ominąłem bez problemu i wyskoczyli dwaj członkowie akatsuki?
Nie wiem czego oni chcą, ale podejrzewam, że przyszli do tego czegoś. Mogą też mieć coś z tym związane.
Walczyłem z nimi, ale oni chcieli zobaczyć ten portal. Czyli dobrze myślałem. Postanowiłem dać im spokój, żeby ich oszczędzić.
Podeszli do portalu i w skoczyli tam. Nie interesowało mnie, czy coś im się stało. Odwróciłem się i skoczyłem na drzewo, gdzie skoczyłem na kolejne. Kierując się do wioski.
CZYTASZ
✔️ Portal // Naruto Shippuden [1]
أدب الهواةSasuke x Reader Rok 2018 i 3 klasa gimnazjum. Niby zwykła dziewczyna, ale przeszła wiele i ma tylko jednego przyjaciela, któremu najbardziej ufa. Po czasie zostaje porwana i budzi się w innym świecie. Mieszkając w innym otoczeniu poznaje prawdę o s...