Dla Jenefer13
Ta wiadomość...To wszystko było dziwne, dlaczego napisał do Nadii? Przecież nie odzywali się do siebie odkąd Nadia przestała go lubić, czyli jak jeszcze byliśmy razem. A i on nie był za bardzo chętny, żeby tą relacje naprawić, owszem przyjaźniliśmy się wszyscy, ale to było zanim zostaliśmy parą.
- Kotuś, nie martw się- powiedział Łukasz - Może po prostu coś od niej chce?
- No właśnie, tylko co? Jak ją skrzywdzi to...- zacisnęłam pięści, a Łukasz chwycił je w swoje dłonie i ucałował.
- ...to ja mu wtedy dam w gębę. Nadia to również moja przyjaciółka, będę chronił zawsze każdą z was. Ciebie jako miłość mojego życia, Zosie jako ukochaną córeczkę tatusia, a Nadię jako przyjaciółkę, pamiętaj o tym- wyszeptał patrząc mi w oczy i nadal trzymając moje dłonie. Na te słowa miałam łzy w oczach, był taki kochany. Bałam się czasami, że to tylko sen, ponieważ to było za piękne.
Rano się okazało, że Nadia zgodziła się na to spotkanie. Byłam wściekła, bałam się o nią, a ona mówiła, że on się zmienił. To była nieprawda, wysłała mi screeny tych wiadomości i pisał to samo co mi!
To wszystko było dziwne, nie rozumiem tego człowieka.
- Kochanie, przestań się zamartwiać- powiedział Łukasz, wiem to szkodzi dziecku, ale nie potrafię. - Zaraz będę znowu musiał dzwonić po karetkę, bo pojawią się bóle. Chodź tu do mnie- rozłożył ramiona na fotelu, a ja tylko westchnęłam i usiadłam mu na kolana.
- Łukasz, ona tam pójdzie, a nie powinna
- Ja nie rozumiem, jak można być takim naiwnym? Wy dziewczyny serio jesteście naiwne- westchnął ciężko
- Masz coś na myśli?- poderwałam się - Sugerujesz coś?
- Przepraszam, że to powiem, ale kotek ty też poszłaś do niego na noc, a prosiłem, żebyś nie szła- przypomniał mi, a ja spuściłam głowę. Miał rację.
- Muszę ją powstrzymać!- krzyknęłam - Chodź!
- Gdzie? Martuś co ty wymyśliłaś?
- No nie wiem- westchnęłam i opadłam na kanapę obok.
- Oj kochanie- uśmiechnął się i usiadł obok mnie - Pamiętasz, mieliśmy się zapisać do szkoły rodzenia
- Właśnie!
Nadia: Słuchaj, może pogadasz z Grześkiem?
CZYTASZ
Moja pomyłka dała mi cud
RomanceMarta- nieśmiała nastolatka, niedawno skończyła 17 lat, Grzesiek- odważny i śmiały Jedna chwila. Czy zniszczy jej życie czy połączy ich na zawsze? Czy może jednak okaże się inaczej? Łukasz- pojawił się w odpowiednim momencie Zacznij czytać, a poz...