21 marca, 2k18
-X ratuj!
-Co?!
-Crepper pod naszym domem!
-A TO SKURWYSYN!
-Tepnij się do mnie i go zabij Kurwa!
-ok!
...
21 marca, 2k18
-KURWAAAAAA ZDEDAŁEM!
-Mogę to powiedzieć?
-NIE WAŻ SIĘ!
-A NIE MÓWIŁAM!
-Powiedz to jeszcze raz..
-A NIE MÓWIŁAM!
-Ty mała..
X rzucił pad i zaczął mnie gilgotać po brzuchu. Śmiałam się jak psychopatka i też rzuciłam pad.
-ODSZCZEKAJ TO!- przestał na chwile.
-NIE MA O P C J I!
-OK! GILI GILI..Zaczął mnie gilgotać pod stopami. Śmiałam się i wiłam pod nim a on się uroczo do mnie uśmiechał..
-JUZ! ODSZCZEKUJE! HAHAHA JAH PROSZĘ PRZESTAŃ HAHAHAHA!
-Powiedz: Jah jesteś królem grania w klocki..
-NIE!
-Okej.- zaczął mnie znowu gilgotać.
-JUŻ! JUŻ! JAH JESTEŚ KRÓLEM GRANIA W KLOCKI!-I jesteś mega przystojny..
-Nie posuwasz się za daleko?
-Posuwać to ja mogę Ciebie. - Puścił mi oczko- MÓW BO BĘDĘ CIĘ GILGOTAŁ!
-I JESTEŚ MEGA PRZYSTOJNY!
...
27 maja, 2k18-I wiesz, że oddałbym za Ciebie życie?
-Tak, wiem.
-A więc...- X uklęknął obok mnie. Od razu zerwałam się i prosto usiadłam.- Czy uczynisz mi ten zaszczyt... I zostaniesz moją narzeczoną?
____
-Koniec tych pieprzonych wspomnień!- krzyknęłam sama do siebie.
Złapałam się ręką za głowę po czym lekko przejechałam nią po dystansie twarzy aż do ust (autorka- if u know what i mean).
Czułam się poprostu źle. Nie żałuję, że poznałam Jahseh'a. Co to, to nie!
Poprostu żałuję, że chciałam to pierdolone auto. Żałuję, że sama tam nie pojechałam.
Może mnie by zabili...
Ale ty jesteś kurwa żałosna, Isabelle.
It's Time, to Say "Goodbye"... And don't leave me alone!(...) I need u, i need u, you know...
But you Jahseh, leave me alone.
Czemu? Powiedz mi dlaczego.
Chciałabym umrzeć.
"Naprawdę chciałbym umrzeć w nocy"*
Tęsknię. Cholernie. Tęsknię.
Miss u.
_____
Dzisiaj krótko, mega krótko. Miss u x.
Do następnego!!
Kocham was xx