Jahseh patrzył w moje oczy śmiejąc się wesoło. Obrócił nas wokół własnej osi i musnął lekko moje usta.
Lubiłam go właśnie za ten piękny uśmiech i za to, że był uroczy. A raczej kochałam.
Dlaczego pomyślałam lubiłam?
—Kocham Cię Jahseh.— uśmiechnęłam się. Tak, nie lubię go, kocham.
—Ja Ciebie też księżniczko.— odpowiedział, po czym odstawił mnie na ziemię.
—Ayleks! Szukałem Cię!— obejrzałam się i zobaczyłam Swae'go biegnącego w moją stronę.
—Japierdoleee...— przeciągnął Jahseh po czym przewrócił oczami.—Czego od niej chcesz Lee?
—Pogadać? Chyba mogę?
—No nie wiem panie "Pieprze wszystko co się rusza"— Jahseh zrobił cudzysłów w powietrzu po czym związał ręce na tułowiu.
—Nie pieprze wszystkiego co się rusza, więc morda.— wzruszył ramionami po czym spojrzał na mnie.— To idziesz?
—Ja...
—Nigdzie nie idzie. Z Tobą nie.
—Pff...— prychnął Swae.— Nie do Ciebie mówię... Chodź Isa...
—Nigdzie nie idzie.— wysyczał Jahseh.— Głuchy?
—Coś mówiłeś?— zaśmiał się ironicznie, kiedy złapał moją lewą rękę. Swae pociągnął mnie w swoją stronę. Naprawdę bałam się tego, do czego może dojść pomiędzy nimi.
—Nie dotykaj jej kurwiu.— Jahseh strzepnął rękę Swae'go z mojej.
—Zamknij mordę śmieciu! Jak śmiesz mnie tak nazywać?!
—Nie jesteś jakimś wielkim królem, więc gówno mi zrobisz.
—Gówno Ci zrobię. Rzeczywiście.— przyznał spokojnie po czym nagle rzucił się na Jahseh'a.
Kiedy Jah upadł Swae zaczął okładać jego twarz nogami.
—Swae! Opanuj się!— zaczęłam płakać głośno próbując odciągnąć chłopaka od mojego męża. Swae jednak nie chciał odpuścić. Zaczęłam odkładać go paznokciami, na co chłopak syknął łapiąc się za plecy. Odszedł od Jah'a po czym ja upadłam na kolana obok męża.
Zakryłam twarz dłonią po czym drugą ręką próbowałam obudzić Jahseh'a.
—Coś ty narobił?!— Spojrzałam w stronę Swae'go z nienawiścią.— Coś ty kurwa zrobił?!
Swae zmierzył siebie samego wzrokiem po czym złapał się za głowę.
Mogłam usłyszeć ciche "Kurwa mać, co ja narobiłem..." z jego ust.
—Wyrzuty, he?!— krzyknęłam z łzami w oczach.— Dzwoń po karetkę idioto! Hej, kochanie... Jestem tu... Jahseh kochanie... Będzie dobrze... Kochanie...— szeptałam głaszcząc Jah'a po zakrwawionym poliku.
Zdjęłam t-shirt z mojego ciała pozostawiając na nim tylko biustonosz. Podstawiłam bluzkę do twarzy chłopaka szepcząc ciche...
...I'm sorry
Lee pov.
Co ja narobiłem? Kurwa mać, co mnie podkusiło?
Za bardzo ją kocham. Ona jest idealna a marnuje się przy kimś takim jak on. Niech zdycha, mam to w dupie.
—Coś ty narobił?!— Spojrzała na mnie Isabelle. Widziałem w jej oczach łzy, które po chwili zaczęły spływać po jej policzkach jak z kranu. — Coś ty kurwa zrobił?!
Spojrzałem na swoje ręce obracając je kilkakrotnie. Cholera. Mogłem go zabić. Co jeżeli nie żyje? Co jeżeli go zabiłem?
—Kurwa mać, co ja narobiłem...— szepnąłem sam do siebie. Złapałem się za głowę po czym zacząłem chodzić w kółko.
—Wyrzuty, he?!— usłyszałem nagle.— Dzwoń po karetkę idioto!— krzyknęła przez płacz. Później mogłem usłyszeć ciche
"Hej, kochanie... Jestem tu... Jahseh kochanie... Będzie dobrze... Kochanie..." Szeptała głaszcząc Onfroy'a po zakrwawionym poliku.
Wyjąłem telefon z kieszeni i już miałem dzwonić po karetkę, kiedy zobaczyłem jak szatynka zdejmuje bluzkę.
Kurwa mać, namiot w spodniach gotowy. Wyglądała tak seksownie, że... Cholera, zapatrzyłem się na jaj piersi i nie mogłem od nich oderwać wzroku. Zdjętą bluzkę przyłożyła do policzka Jahseh'a i... Płakała.
Kurwa, brałbym ją tu i teraz. Ruchał bym ją najlepiej jakbym umiał.
—DZWOŃ PO KARETKĘ!— otrząsnąłem się z oczarowania po czym wybrałem numer na pogotowie.
—Halo? Potrzebuję karetki...
———
Polsat.
Nie wiecie jak ciężko było mi pisać ten rozdział... I nie wiecie jak będzie ciężko. Przysięgam, że lecą mi łzy.
A tak btw w połowie ogl nowy odc Riverdale a w połowie to pisze. I mega sram bo właśnie...
UWAGA SPOILER!
... Król Gargulgów jest w domu Betty i mega sram serio. Z resztą FP przytulił Alice O BOŻE ❤️FALICE 😍😍❤️
NIE NO KURWA TERAZ BETTY IDZIE DO DOMU SIÓSTR MIŁOSIERDZIA
NIE😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭
Cholera.
Db koniec wracam do odcinka
5 gwiazdek i next
Kocham elo❤️
PS przerwa bo może są tu fani Riverdale iiii nie ogl nowego odc. Kocham xx
