29

7.4K 159 3
                                    

*1 miesiąc później *
Natalie pov.
Jutro wracamy do domu i zaczynamy remont w 2 pokojach, które znajdują się najbliżej naszej sypialni.
Będą to pokoje naszych maluchów oczywiście chcę jeszcze skończyć studia i zostać ginekologiem. Maturę zdałam na 100%.
Musze powiedzieć Jasperowi o moich planach co do studiów.
Jestem już spakowana i Jasper też. W tym momencie leżymy po dobrym seksie w naszej sypialni.
- Natalie słuchasz mnie?- dopiero dotarło do mnie, że Jasper do mnie mówi.
- Przepraszam zamyśliłam się, co mówiłeś?
- Że szkoda że już wracamy. A ty o czym myślisz?
- O studiach.
- Zdecydowałaś sięna jaki kierunek idziesz?
- Medycyna, chce być ginekologiem.
- A złożyłaś już podanie??
- Przed ślubem czyli niedługo powinno być.- byłam zdziwiona że nie było kłótni o studia. Myślałam że Jasper myśli już o dzieciach.
Jasper też studiuję medycynę.
Pewnie myślicie, że nasze dzieci będą musiały zostać lekarzami, otóż nie nasze dzieci zostaną kim tylko będą chciały.
- Jak czegoś nie będziesz umieć to z chęcią ci wytłumaczę - powiedział z uśmiechem.
Reszta dnia minęła nam na leżeniu i uprawianiu seksu.
* Następnego dnia*
W domu byliśmy około 14.
Rozpakowaliśmy się i poszliśmy ba zakupy. Najpierw wstąpiliśmy do supermarketu po jakieś jedzenie.
Następnie po farby do pokoju maluchów.
Wróciliśmy do domu i rozpakowaliśmy zakupy po czym wzięliśmy się za posprzątanie pokoi dla dzieci.
Poszliśmy spać około 23.
Jasper pov.
Moja księżniczka poszła spać. Z jednej strony ciesze się że chcę iść na studia i być ginekologiem, a z drugiej strony chcemy mieć dzieci i kto sie bedzie nimi zajmował.
Chociaż jesteśmy jeszcze młodzi na dzieci przyjdzie czas teraz chce się nacieszyć moją żonką.
Myślałem i nawet nie wiem kiedy zasnąłem.
Gdy wstałem mojej ukochanej nie było obok mnie słyszałem tylko szum wody. Kiedy moja kochana wyszła z łazienki myślałem że sie na nią rzucę.  Była całkiem naga.
- Coś nie tak kochanie- powiedziała z figlarnym uśmiechem.
-Wszystko w jak najlepszym pożądku-
Uśmiechnąłem się i podszedłem do niej. Szybko wpiłem się w jej usta, a później jakoś samo sie potoczyło.
************
Następny rozdział powinien się pojawić w tym tygodniu, ale nie obiecuję.
Piszcie wiecej komentarzy i na privbo trochę brakuje mi motywacji.

Kumpel mojego brata (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz