Kumpel mojego brata (ZAKOŃCZONE)

9

Pod galerią spotkałam Emily i Alice.
- Hej musimy iść do sklepu z bielizną.
-A co to za okazja.
- Dowiecie się kiedy indziej.
- Ok to chodźmy- powiedziała Alice
-Skąd masz Jeep'a??
-Od chłopaka.
-Od kiedy masz chłopaka? I kto jest tym szczęściarzem?
- Od wczoraj i Jasper Tomson
- Ten Jasper Tomson student drugiego roku najlepszy kumpel twojego brata z którym nie nienawidzisz od zawsze?
- Tak właśnie ten.
-To dla niego kupujesz sobie taką sexy bieliznę?
- Może. To bierzemy tą czarną, czerwoną, białą, fioletową i różową.-powiedziałam.
Wydałam na nie 1000 zł do tego jeszcze kosmetyki i kilka rzeczy do pokoju na strychu.
Wróciłam do domu o 21 i pierwsze co zobaczyłam to Jasper'a chodzącego tam i spowrotem po korytarzu, gdy tylko mnie zobaczył podszedł do mnie i pocałował mnie tak namiętnie jak nigdy.
- Gdzie ty byłaś do jasnej cholery?
- Na zakupach z dziewczynami mówiłam Ci.
- 6 godzin???
- Jak zobaczysz co kupiłam to nie będziesz narzekać.
Jasper wziął moje torby z zakupami na górę więc poszłam za nim, wszedł do mnie do pokoju położył torby na ziemi. Podszedł do mnie złapał za biodra i powiedział:
- Może jakiś mały pokaz tylko dla mnie. A poza tym widzę, że
nie zmieniłaś spodni choć cię o to prosiłem. Zasłużyłaś na karę.
-To mi ją daj .
- Po pokazie.
- A co jeśli mój brat wejdzie ??
- Nie wejdzie poszedł na impreze.
- Ok
Wyszłam z torbami do łazienki. Do pokoju weszłam w różowym stroju. Jasper popatrzył się na mnie i powiedział:
- Słodziutka
Wyszłam po czym wróciłam w białym
- Jak aniołek- stwierdził
Poszłam się przebrać w fioletową, ale nie podobała mu się więc przebrałam się w czerwoną powiedział:
- Hot
Wyszłam i wróciłam w czarnej a on podszedł do mnie i wziął mnie na ręce. Postawił mnie, usiadł i przełożył mnie przez kolano.
-Licz- powiedział.
Dał mi pięć delikatnych klapsów to było bardzo podniecające.
- To może coś obejrzymy? - zaproponowałam.
- Ok tylko masz się nie przebierać, bo wyglądasz bardzo podniecająco.- uśmiechnęłam się do niego
- Zamówię pizzę - powiedziałam
- Nie ja zamówię
- Ok nie chcę się z tobą kłócić.
Oglądaliśmy Piłę 4, a ja non stop byłam przytulona do Jasper'a.
- Jak ty możesz to tak spokojnie oglądać???
- Normalnie.
- Ja się boje spojrzeć na to dłużej niż 10 sekund, a ty oglądasz to tak jakbyś oglądał zwykłą komedię romantyczną.
- Po prostu ja się nie boję krwi itp.
Jasper po jakichś 20 minutach usnął a ja zaraz po nim.