Kumpel mojego brata (ZAKOŃCZONE)

31

*2 lata później*
Siedze na łóżku i płaczę, a Isabell mnie pociesza. Dla sprostowania jestem na 3 roku studiów, a Jasper na 4. Ja mam 21 lat a Jasper prawie 23.
- Kochanie wróciłem- Powiedział mój mąż z dołu.
- Jak ja mu to powiem- spytałam przez płacz.
- Przecież Cię kocha i nie zostawi cie a wręcz przeciwnie bedzie sie cieszyć- powiedziała wystając z łóżka.- Dobra zawołam go tu a ty zachowaj spokój.
Wyszła z pokoju, a po chwili do pokoju wszedł Jasper.
- Księżniczko co się stało?
- Będziesz mieć kolejną księżniczkę lub księcia- powiedziałam uśmiechając się delikatne.
- Czy ty chcesz mi powiedzieć że jesteś w ciąży ? - spytał a jego twarze nie wyrażały żadnych emocji.
- Tak - powiedziałam smutno.
- To nieszczęśliwszy dzień mojego życia- wykrzyknął i wziął mnie na ręcę całując po szyi.
Jego pocałunki stawały się coraz bardziej namiętne.
-Misiu Isabell jest - powiedziałam lekko go odpychając.
- Poszła już - powiedział wracając do pocałunków.
Podszedł do łóżka położył mnie na łóżku i zawisł nade mną.
- Kochanie jeśli nie chcesz to nie musimy tego robić
- Misiu jak ty możesz być lekarzem jak nie wiesz nic o ciąży.
- Wiem mieliśmy o tym na drugim roku.
-To chodź -powiedziałam a onszybko nas rozebral i wszedł we mnie ten raz był inny był delikatny i czuły.
Po godzinie już leżeliśmy nago przytuleni do siebie.
- Jakoś damy radę misiu- powiedział Jasper przytulając mniw mocniej.