uczennica

7

Dagmara wsiada do jego samochodu.
Marcin natomiast wkłada jej walizkę do bagażnika po czym wsiada za kierownicę.
P

o około piętnastu minutach ciszy dojechali do jego domu. Marcin wyjął walizkę z bagażnika i poszli do domu chłopaka. Po zdjęciu kurtek Dagmara wtuliła się w Marcina nie mówiąc nic

M-cii kochanie już dobrze chodź do salonu zrobię Ci herbaty i porozmawiamy.
D-dobrze.

Dagmara wraz z nauczycielem kierują się do pokoju, dziewczyna siada na kanapie a on idzie do kuchni by zrobić obojgu herbaty

M-jesteś głodna?
D-nie ale dzięki za troskę.

Po uprzednim zrobieniu herbaty Marcin zabiera się za zrobienie kanapek.
W końcu po przygotowaniu wszystkiego chłopak wraca do salonu.

M-powiesz mi o co poszło?
D-po tym jak od Ciebie wyszłam wróciłam do domu chciałam iść do siebie ale moja mama zaczęła na mnie krzyczeć i doszło do tego że wyrzuciła mnie z domu. Potem przepraszała ja powiedziałam nie i w ten sposób znalazłam się u Ciebie.
M-tak mi przykro kochanie nie martw się. Zjedź coś i czuj się jak u siebie w domu a ja muszę coś zrobić.
Obiecuje że później zajmę się Tobą. Wieczorem wychodzimy więc ubierz się ładnie.
D-na którą mam być gotowa?
M-na dziewiętnastą.

Wieczorem

Dagmara ubiera się w elegancką sukienkę i do tego baleriny. Marcin zabrał dziewczynę do samochodu.

M-mogę zawiązać Ci opaskę na oczy?
D-mam się bać?
M-tak buduje się zaufanie w związku. A Ty mi ufasz prawda?
D-ufam.

Marcin zawiązuje oczy Dagmarze potem odjeżdża z pod domu jedzie nad pobliskie jezioro gdzie jest przygotowany stolik i dwa krzesła i przy blasku księżyca jest przygotowane jedzenie.

D-mogę zdjąć opaskę?
M-jeszcze chwilę- Marcin zapala świece- ok już możesz.

Dagmara zdejmuje opaskę i nie wie co ma powiedzieć widzi dróżkę do altanki na której końcu istnieje napis " czy zostaniesz moją dziewczyną? "

M-to co? Zgadzasz się?
D-nie wiem co powiedzieć ... tak oczywiście tak !!. Kocham Cię!

Dagmara podchodzi do Marcina i całuje go namiętnie po chwili chce zaczerpnąć powietrza jednak nie jest jej to dane ponieważ teraz on przyciąga ją i namiętnie całuje po chwili odrywają się od siebie Marcin łapie dziewczynę za rękę

M-chodź moja dziewczyno

Dagmara i Marcin podchodzą do stolika on odsuwajej krzesło aby ona usiadła po około półtorej godziny Marcin zabrał dziewczynę do domu. Dagmara zasnęła w samochodzie więc Marcin postanowił zanieść ją do łóżka rozebrał i przebrał w jej piżamę która składała się z jego T-shirta i spodenek potem wszedł do łazienki by wziąć szybki prysznic i położył się obok dziewczyny

Następnego dnia Dagmara budzi się jako pierwsza wykonuje poranną toaletę po czym schodzi do kuchni by zrobić obojgu obojgu śniadanie które składa się z tostów z dżemem i kawy.

M-dzień dobry kochanie-wita ją pocałunkiem w policzek
D-cześć kochanie.
M- co przygotowałaś dobrego na śniadanie.?
D-tosty z dżemem mam nadzieję że lubisz?
M-oczywiście zwłaszcza kiedy je przygotowuje je moja dziewczyna.
D-cieszę się że nią jestem, ale chciałabym z Tobą o tym porozmawiać.
M-proszę Cię kochanie nie strasz mnie. Powiedź że będziesz już na zawsze nie tylko moją dziewczyną czy uczennicą?
D-tak będę ale na tę chwilę musimy się ukrywać z tym wszystkim.
M-cii masz na myśli?
D-ja nie chcę żebyś przeze mnie stracił pracę bo wtedy i ja odejdę.
M-wszystko będzie dobrze zobaczysz . Kocham Cię słyszysz i to jest teraz najważniejsze kocham Cię .
D-ja Ciebie też i nie wytrzymałabym bez Ciebie ani chwili zwłaszcza teraz.
M-nawet gdyby to jeszcze zostały dwa miesiące i zawsze będziemy razem zobaczysz.
D-obiecujesz?
M-tak obiecuje. Mówiłem Ci już że Cię kocham?

♡