Chapter 12

4.3K 176 2
                                    

Oczywiście już limuzyna na mnie czekała, a Zayn pojechał z kuzynem swoim samochodem do kościoła, bo jak tradycja głosi " Pan Młody nie może zobaczyć Panny Młodej przed ślubem, bo to przynosi pecha." A nie mówili nic o tym, że to nie ma wpływu na to, kiedy to Panna Młoda planuje ucieczkę?? Chyba nie, bo bym o tym wiedział.

Będąc już w kościele( w którym nie byłam od chuj czasu...), a dokładniej w pomieszczeniu dla księży, żeby jeszcze się poprawić. Ale ja tego nie musiałam robić, bo po pierwsze nic się nie stało mojemu pięknemu makijażowi, jak i fryzurze, a po drugie jednym słowem wisiało. Dzieliło mnie parę minut od rozpoczęcia nowego życia.

Szybko chwyciłam za komórkę i odczytałam utęsknioną wiadomość, w której liczyłam na to, że będzie dla mnie zadowalająca treść. 

Nadzieja Matką Głupich nie bez powodu tak to się nazywa.

OD: JUAN

DO:LILI

" Słońce przepraszam, ale mam nagły wypadek. Moja siostra leży w szpitalu i nie mogę teraz przyjechać. Będę mógł Cię odebrać dopiero po ślubie. Czyli na to wygląda, że jeszcze dzisiaj zostaniesz Panią Malik. przeze mnie."

OD:LILI

DO:JUAN

"Nie martw się tym. Przecież to nie Twoja wina. Może i nią zostanę, ale tylko na tym cholernym papierze, ponieważ nigdy mnie nie będzie mia. W takim razie będziesz mógł przyjechać o 21??Uciekne stąd w trakcie wesel. Innego wyjścia nie ma."

OD:JUAN

DO:LILI

"Dobrze!!! Mi pasuje. Będę na pewno. Dam Ci znać, kiedy będziesz mogła wyjść. Rzeczy mam wszystkie przygotowane. Trzymaj się!! Niedługo wyciągnę Cię z tego piekła."

Z wielkim bólem wyszłam z pomieszczenia. Złapałam za rękę bodajże Liam'a. Jak mi powiedział jest najlepszym przyjacielem Zayn'a, ale nie jest on w gangu. Kilka lat temu trenowali razem boks. Przynajmniej wiem już skąd czerpie tą siłę, którą czuję za każdym razem na twarzy, kiedy mnie uderzy. Skurwiel!!! Damski bokser u niego sprawdza się to idealnie. 

Wchodząc na dywan zaczęła napierdalać ta wkurwiająca melodyjka, która na prawdę działała mi na nerwy!!! Kto ją do jasnej cholery wymyślił??!! Poczekaj!!! Niech ja tylko znajdę się tak, gdzie Ty, a obiecuję, że wsadzę Ci tą durnowatą melodię do swojego przeklętego dupska. I ciekawe czy będzie Ci tak przyjemnie!!!

Wielkimi krokami zbliżałam się do tego idioty, który jest podróbką człowieka. Ale musiałam przyznać, że w garniaku wygląda oszałamiająco. Gdyby nie był takim popierdoleńcem, mogłabym przez skrupułów się w nim zakochać. A czy ja się już w nim powoli nie zakochuję?? Nie no teraz pierdolnęłaś nowością!!! Oczywiście, że go kochasz idiotko!!! Stanęłam obok Zayn'a i ksiądz zaczął swoją mowę, którą chyba mógł już ją mówić na pamięć. Po chwili usłyszałam jego śpiewkę, które są potrzebne do bycia mężem i żoną. Kurwa jak ja tego pragnę, że aż mi się żyć nie chce. Zawsze sobie powtarzałam:

Chciałabym mieć znowu 5 lat. Jedynym bólem była zdarta ręka po upadku na rowerze, a teraz złamane serce. Największym marzeniem była lalka Barbie,a teraz książę na białym koniu . Przed snem czytało się bajki ,teraz sms-y ,przez które nie zaśniemy . I ten szczery uśmiech do wszystkich,teraz musisz go udawać by inni nie poznali jak cierpimy. Gadanie beznadziejnych rzeczy,teraz wolisz milczeć,by Cię nie wyśmiali. Codzienne tulenie się w ramiona matki,a teraz jedyne co się ma to już zapłakana poduszka.Czyli trzeba rozumieć ,że mając 5 lat było się szczęśliwym, by potem cierpieć, a co po cierpieniu ? śmierć ?

Beast In The Human Body~ Zayn MalikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz