Jimin: Trzy dni jesteś w tej pracy?
Jimin: Yoongi...
Jimin: Trzeba było wprost powiedzieć, że już nie chcesz pisać
Suga: To nie o to chodzi, chcę pisać tylko...
Suga: W sumie nie mam jak tego wyjaśnić.
Suga: W bajeczkę o zepsutym telefonie nie uwierzysz?
Jimin: Nie rób tak więcej :(
Suga: Wybacz
[wyświetlono]
Suga przesyła zdjęcie:
Suga: Wybaczysz?
[wyświetlono]
Suga przesyła zdjęcie:
Suga: A teraz?
[wyświetlono]
Suga: Robię z siebie kretyna DLA CIEBIE
Jimin: Wcale nie, te zdjęcia są urocze
Jimin: zastanawiam się tylko, po co to wszystko
Jimin: Że pierw olewasz mnie na trzy dni, a potem wysyłasz mi zdjęcia, chociaż wcześniej nie chciałeś tego robić.
Suga: Och bo...
Suga: Bo ty byłeś dla mnie kiedyś...
Jimin: Popychadłem? Młodszym kolegą od brudnej roboty?
Suga: Wcale nie! Skąd w ogóle wziąłeś taki pomysł?!
Jimin: Stąd, że kiedy zacząłeś chodzić do liceum strasznie się zmieniłeś. Odpychałeś mnie od siebie, obrażałeś, kiedy się tylko dało. Pytałem, czy coś ci zrobiłem, że zacząłeś mnie tak nienawidzić. A później doszedłem do wniosku, że się mnie wstydzisz.
Suga: Wcale tak nie było, Jimin!
Jimin: Nie obchodzi mnie już jak było. Nie potrzebnie miałem nadzieję, że coś się zmieniło. Teraz znowu zaczniesz mnie olewać i zapomnisz na kolejne dziewięć lat.
Suga: Wcale nie chciałem, żeby tak wyszło. Byłem skończonym kretynem, ja wiem. Ale proszę, daj mi to naprawić.
[nie wyświetlono]
CZYTASZ
old star 》 yoonmin ✔
Fanfiction"Byłeś moją gwiazdką, Jimin. To dlatego." ⭐。:*•.───── 🌺°🌺 ─────.•*:。⭐ Nawet pozornie najlepsi przyjaciele moga przestać się do siebie odzywać na kolejne kilka lat. Powód nie zawsze musi być istotny. To, że się nawzajem nie rozumieją też nie. Ważny...