Suga: Już tylko tydzień, tylko tydzień, tylko tydzień
Suga: Mochi? Jesteś?
Suga: Mój bilet leży sobie na półce i czeka
Suga: Chyba jeszcze śpisz, co?
Suga: Idę zastawić lodówkę, żeby kupić walizkę
Jimin: Nie śpię
Jimin: Byłem pod prysznicem
Suga: Beze mnie??
Jimin: Spadł ci ostatnio poziom wypowiedzi
Suga: Ale wzrosło libido
Jimin: Yoongi!
Suga: To moje imię
Jimin: O rany!
Jimin: Naprawdę?
Jimin: Nie wiedziałem!
Suga: Tyle ze mną piszesz, a nie wiesz
Jimin: To jest ironia
Suga: Czy ty myślisz, że JA, kto jak kto, ale JA tego nie rozpoznaję?
Jimin: Weź idź do pracy, bo jesteś dziś uciążliwy
Suga: A potem znowu będziesz płakać, że jesteś samotny
Jimin: Nie, bo chcę grać w Colina Legacy!
Suga: To jest o tych manekinach?
Jimin: Exacly
Suga: Nie no, dziecko, ty za zawał zejdziesz mi tam, idź pograć w Minecrafta
Jimin: Ja się wcale nie boję horrorów!
Suga: Zobaczymy
Jimin: A ty co robisz wieczorem?
Suga: Będę pić w samotności
Suga: Denaturat
Jimin: Nie mogę się doczekać twoich pijackich wiadomości
Suga: Nie będę niczego wysyłać
Jimin: Nie wierzę ci
Suga: A przynajmniej nie na tak niskim poziomie jak twój
Jimin: .
Jimin: .
Jimin: .
☆
Przychodzę dziś do was nie tylko z rozdziałem, ale i spontanicznym one shotem! To mieszanka comedy-smut z domieszką fluffu, więc każdemu powinno się spodobać. Tutaj okładka i opis na zachętę.
Yuuma-kun
CZYTASZ
old star 》 yoonmin ✔
Fanfiction"Byłeś moją gwiazdką, Jimin. To dlatego." ⭐。:*•.───── 🌺°🌺 ─────.•*:。⭐ Nawet pozornie najlepsi przyjaciele moga przestać się do siebie odzywać na kolejne kilka lat. Powód nie zawsze musi być istotny. To, że się nawzajem nie rozumieją też nie. Ważny...