Witam wszystkich nieszczęśników, którzy postanowili przeczytać tę książkę. Na początku chcę zaznaczyć, że niektóre momenty są bardzo ironiczne i naciągane. !TAKI JEST CEL TEGO OPOWIADANIA! Ma być ono momentami wręcz nierealne. Jeśli odnosicie wrażenie, że któryś fragment już kiedyś czytaliście, to pisząc go pewnie inspirowałam się jakimś słabym i mało rzeczywistym fanfikiem. Spokojnie, to nie świadczy, że macie beznadziejny gust, bo sama to kiedyś przecież czytałam XD
Dwie głównie bohaterki - Julia i Wiktoria są postaciami realnymi. A właściwie to ja i moja znajoma z internetu którą poznałam 10h temu na Twitterze. XDDDDD + na potrzeby fanfiction, obie mamy tu po 18 lat.
Cała historia opiera się na naszych śmieszkowych wiadomościach, które postanowiłam przerodzić w fanfik.
Mam nadzieję, że jakoś przeżyjecie (bo wiem, że ta książka zryje wam mózg).Warning: Gdzieniegdzie znajdują się przekleństwa.
PS: Szukajcie nas na LGP w Wiśle w tym roku. ;)
Miłego czytania. 🌻
tt: @oopsmywellinger
CZYTASZ
20 lipca || a. wellinger
Fiksi PenggemarKiedy dwie nienormalne nastolatki postanawiają spotkać się na LGP w Wiśle, podczas którego w niewyjaśnionych okolicznościach giną red bullowe kaski oraz Tande rzuca złowieszcze spojrzenia.