Najzwyklejszy a zarazem najbardziej popierdolony dzień w moim życiu.
Dzień tragedii narodowej.
Dzień, w którym zaginął mój niebiesko-srebrny kask z Red Bulla.
Dzień, w którym Tande grał na moich nerwach gorzej niż kiedykolwiek.
Dzień, w którym wylądowałem na OIOMIE z dwiema obcymi dziewczynami.
I w sumie nie wiem, czy to ja pierwszy zemdlałem, czy one.
Możliwe, że wszyscy naraz.
To właśnie ten dzień.
20 lipca.
CZYTASZ
20 lipca || a. wellinger
Fiksi PenggemarKiedy dwie nienormalne nastolatki postanawiają spotkać się na LGP w Wiśle, podczas którego w niewyjaśnionych okolicznościach giną red bullowe kaski oraz Tande rzuca złowieszcze spojrzenia.