Kilka dni później...
Ruggero:
-Rugge pojedziesz na zakupy? Zapytałam mi się moja narzeczona.
-Tak a co kupić?
-Tu masz listę. I mi podałe karteczkę z produktami.
Wyszedłem z domu i wsiadłem do mojego BMW.
Pojechałem do biedronki.
-Jajka...mleko...dwie bułki... no wszystko jest tylko czemu Karol nie napisała prezerwatyw. Pomyślałem...
-A kupie... bo jak bym chciał z Karol piepszyć to niby jak?
Dobra wszystko kupiłem... Za nim weszłem do domu zaczepiła mnie Ada.
-Hej Ruggero...
-Em...cześć Ada...
-To...co u ciebie?
-A nic ...em...musze już iść...pa...
-Czekaj...
Obruciłem się i
-Co!?
I zaczeła mnie całować w usta od razu ją odepchnołem.Ale moja księżniczka widziała jak ona mnie całuje ale jak ja ją odepchnołem nie...
CZYTASZ
To nie ja zawiniłam(Ruggarol)
Roman d'amourPISANE W 2018!! Wszystko bez ładu i składu. Wiele błędów. Czytasz na własną odpowiedzialność. Wszystko się zaczeło normalnie. dzień jak codzień. szłam do mojego chłopaka ale on był jakiś dziwny. I w tedy zrozumiałam co jest grane...