Kirishima tylko się uśmiechnął i powiedział
-Myślałem, że jesteś bardziej nie opanowany jak (sprawdź media)
- Ja zawsze jestem opanowany emocjonalnie! - krzyknęłem wkurzony
-Tsaa... - powiedział czerwono włosy - Ale i tak się cieszę, że będzie mieć takiego chłopaka jak ty
Uśmiechnąłem się pod nosem i mruknąłem
-No raczej- no kto jak kto ale ja to się jako jedyny nadaję na jej chłopaka - to ja idę zmiażdżyć tego co porozrzucał wszystkich po obiekcie...
<<<<<<
Wyleciałaś na jakieś pole. Przy tobie był Todoroki oraz pełno złoczyńców. Szybko wstałaś i powiedziałaś
- Szybko się z nimi rozprawimy - od razu ruszyłaś do ataku.
Twoje Quirik było silne i w szybkim czasie unieruchomiłaś wszystkich ( oczywiście chodzi o złoczyńców)
Co było dziwne to to, że trafiłaś tam gdzie Shoto. A macie bardzo podobne moce, co ja mówię identyczne tylko, że ty panujesz jeszcze nad powietrzem i ziemią.
- Szybko poszło! - zawołałaś sama do siebie odwracając się do mieszańca
- Dał bym sobie sam radę - powiedział cicho
- Tak, tak - mówiłaś śmiejąc się - wmawiaj sobie, a tak na poważnie to może chodźmy pomóc reszcie
- Okej - powiedział
______pominiemy całą walkę i przejdźmy do pewnego momentu_____
Przybył All Might i zaczęła się walka. Deku także włączył się w nią. W pewnym momencie zobaczyłaś przed sobą faceta z łapskami na ryju.
Dotknął Cię. Pisnęłaś na całe USJ. Po krzyku Tomura cały czas cię trzymał i słyszałaś jego śmiech-Hehehe, jak ja lubię sprawiać innym ból, Hehehe (dop. czemu ja to tak napisałam XD)
Słyszałaś zdaleka, że ktoś biegnie. Nagle przed tobą pojawiła się gigantyczna eksplozja i krzyk
- Spierdalaj od niej!! - ohh tak to Bakuś, twój wybawca
Nie dałaś rady nic z siebie wykrztusić ponieważ zemdlałaś.
---- x czasu później - - - - - -
Obudziłaś się, leżałaś u pielęgniarki. Tam to zdecydowanie było u niej bo nie wyglądało to jak szpital.
Zauważyłaś, że przy tobie siedział Kirishima a obok niego stało puste krzesło
- Eijiro - szepnęłaś a chłopak gwałtownie spojrzał na ciebie
- [Imię]!!! Ty żyjesz!! - krzyknął zadowolony - Przepraszam Cię za moje wcześniejsze zachowanie, to było takie nie męskie... - jęknął
-Nic nieszkodzi, luzik Ale więcej tak nie rób poprostu mi powiedz co Cię gryzie
-Obiecuję, że tak zrobię
W tem do pomieszczenia wbił Bakugou
-Dziękuję Ci Bakuś, że mnie uratowałeś - powiedziałaś uśmiechnęłaś się
Katsuki zarumienił się. Lecz niestety tego nie widziałaś bo popatrzyłaś w stronę Kirishimy.
<<<<<<<<>>>>>>>>
Przepraszam za nie regularność. Będę pracowała nad systematycznością.
Cieszę się, że wogóle ktoś ją czyta ❤️
CZYTASZ
Bakugou Katsuki x Reader [ZAKOŃCZONE]
FanficBakugou x Reader czyli historia waszego życia Co tu dużo mówić. To opowieść o tobie oraz Bakugou waszych przygodach od samego początku. 5.10.2019 - Zakończony 06.06.2020 - Dodany dodatek po zakończeniu 22.03 ~ #5 Bakugou 27.03 ~ #206 Anime 25.0...