Festiwal Sportowy #2

7.8K 387 327
                                    

-Na miejsca!Gotowi! - słyszałaś głos Present'a Mica - START!!!

Wszyscy zaczęli się przepychać w węziutkim korytarzu. Praktycznie nie mogłaś oddychać bo oddychałaś oddechami innych uczniów.
W pewnym momencie poczułaś chłód i lód pod stopami. W sumie to chyba jedyną osobą oprócz ciebie był w stanie to zrobić Todoroki. "Przecież już się zaczął bieg więc mogę zacząć działać przecież" pomyślałaś śmiejąc się sama z siebie.

Postanowiłaś zacząć działać, więc dzięki temu, że także miałaś taką indywidualność jak Shoto to bez problemu także mogłaś poruszać się po lodzie, bez obawy, że zaraz się wywalisz.
Kiedy inni mieli problemy z przedostaniem się przez lód ty wraz z chłopakiem przebiegliście. W wasze ślady podążył zarówno Bakugou jak i Momo.

W sumie co tu opisywać? Zajęłaś czwarte miejsce i byłaś z siebie dumna. Dziwiło Cię trochę, że rzekomo nieobdarzony Izuku zajął pierwsze miejsce. W sumie to nawet jej nie użył.

Po konkurencji zrobili przerwę obiadową. Więc poszłaś z dziewczynami do jednego stolika i zaczęłyście jeść. Rozmiawałyście o wszystkim do czasu gdy do stolika nie podszedł Mineta i Kaminari. Przekonali was byście przebrały się za cheerleaderki. Niestety czas się skończył i wróciłaś na stadion(tak to można nazwać)? Prawdę mówiąc wyglądałyście dość komiczne w tych obścisłych strojach.

-Mineta ty gnoju! - krzyknęłaś wkurzona na chłopaka

-I co sądzisz Kaminari? - spytał się blondyna

-Moim zdaniem idealnie ukazują ich prawdziwe i niesamowite kształty - ocenił Denki

-Taak, szczególnie to widać u Yaoyorozu i [T.N] - rzekł niski

Już miałaś go uderzyć lecz całe szczęście Bakugou zrobił to za ciebie

-Jeszcze jedno słowo o [T.I], a się nie pozbieracie przygłupy - Minoru od razu schował się za Denkim

-Ciszaa! To tak, wybieramy następną konkurencję i to będzie.... - chwila napięcia - Bitwa Kawaleryjna!! Musicie dobrać się w drużyny czteroosobowe i wybrać lidera. Będzie on mieć opaskę z sumą wszystkich punktów...

Po patrzyłaś się na Bakugou. I nie zgadniecie co robił.
Patrzył się na twoje cycki a do tego zarumienił się. Kiedy w końcu ogarnął, że przyłapałaś go na gorącym uczynku w nie całą sekundę odwrócił się mówiąc pod nosem nie zrozumiałe słowa.

-Macie 15 minut!! Czas start! - krzyknęła bohaterka

-_- 15 minut później - _-_

-W takim razie Kirishima, taśmociąg i [T.N] - zaczął nasz kochany Bakuś - Pokonamy wszystkich, wygramy to i pokonamy Dekuuuuuu!!

Uśmiechnęłaś się i mruknęłaś

-Taak, pokonamy Deku

Po patrzyłaś na jego drużynę która składała się z Ochako, Tokoyami i różowo włosą dziewczyną że wsparcia

-Okej to w takim razie Trzy dwa jeden... START!

No i zaczęło się

-_--_---

W końcu rozdzialik!
Postaram się napisać next w przeciągu tygodnia ale nie wiem czy mi się uda 💕

Jeśli by były jakieś błędy to przepraszam

Bakugou Katsuki x Reader [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz