USJ Cz. I

11.3K 517 659
                                    

Oficjalnie od wczoraj jesteście z Bakugou BFF. Mimo tego, że tego nie okazuje to i tak wiesz ze jesteście najlepszymi przyjaciółmi. Dobrze się czułaś z tym że jednak Cię pamięta ale nie zmienia to faktu, że jesteście rywalami do bycia bohaterami NUMER JEDEN.

Jak powiedziałaś Kirishimie, że już jest okej między tobą a Katsukim stał się cichszy niż zazwyczaj. Unikał kontaktu z tobą a co najlepsze nawet wzrokowego. To było nie w stylu chłopaka gdyż praktycznie zawsze był wesoły, pełen energi i towarzyski.

W końcu przyszedł czas na lekcję o bohaterstwie. Do klasy wbił Aizawa (z buta z buta wieżdżamXD)

-To tak jedziecie do Jułesej (wiem, że powiedział inaczej ale Cii), ja z All Mightem pojedziemy z wami

No i super jedziecie poćwiczyć sobie jak macie się zachować w razie klęsk żywiołowych

-Tak więc przebierzcie się w stroje bohaterskie i spotykamy się przy autobusie

Znowu ubrałaś na siebie kostium i wyszłaś przed budynek. Chciałaś pogadać z Eijiro tak więc postanowiłaś sobie z nim usiąść. Na twoje nie szczęście przewodniczący Tenya krzyknął

-Proszę ustawcie się w kolejności alfabetycznej od A do Z i tak też usiądźcie w pojeździe, który ma na celu zawieźć nas do centrum USJ

Na co wyszło, że Siedziałaś z Todorokim. Nie żeby coś, jest spoko ale chciałaś pogadać z czerwono włosym. No cóż chyba będziesz musiała przełożyć tą rozmowę na potem.
W końcu dojechaliście na miejsce.
Reakcja klasy wyglądała tak

-Łał! Rzeczywiście jak w USJ!

Przed rozpoczęciem zajęć udało Ci się zamienić parę słów z Bakusiem. Podeszłaś do niego i powiedziałaś

-Ej, Kacchan - Zaczęłaś - Mógłbyś może powiedzieć Eijiro że jesteśmy tylko przyjaciółklmi?

///Pov. Bakugou ///

Podeszła do mnie [Nazwisko] i powiedziała

-En Kacchan - o co jej znowu chodzi? - Mógłbyś powiedzieć Eijiro, że jesteśmy tylko przyjaciółmi?

To słowo mnie zamurowało ale nie chciałem by co Kolwiek zobaczyła więc spytałem się od niechcenia

-A co będę z tego miał? - powiedziałem minimalnie się uśmiechając

-Moją wdzięczność - hehe za mało

- To ten z gównianymi włosami? - spytałem się, popatrzyła się na mnie nie zrozumiale - No ten z włosami jakby miał wysmarowane gównem - powiedziałem pokazując kciukiem na chłopaka o równie czerwonych oczach

-Tsaa - powiedziała wydłużając "a"

Nagle zauważyłem, że pojawiła się jakaś czarna dziura a z niej zaczęły wychodzić jakieś postacie. Nie no serio?! Czemu akurat dzisiaj? Złoczyńcy...

To coś wyrzucił mnie dk jakiegoś budynku wraz z tym gościem któremu miałem coś tam powiedzieć. W sumie... To ciekawe gdzie trafiła [Imię].
  Chłopak cały czas mnie obserwował co zaczynało mnie już irytować. Po tym jak powybijaliśmy wszystkich złoczyńców z naszej okolicy powiedziałem

-Żeby nie było to [Nazwisko] kazała mi to powiedzieć, że jesteśmy tylko przyjaciółmi... - Kirishima miał zamiar coś powiedzieć ale dopowiedziałem - Ale ja tak kuźwa nie uważam i masz milczeć na ten temat zrozumiano?!

-------_-__--_---_--__--_

Next nie wiem kiedy ale w tydzień na pewno się pojawi 💕


Bakugou Katsuki x Reader [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz