Obudziłam się wyjątkowo późno, bo o dziewiątej.Zeszłam do kuchni nikogo nie było za to była kartka na lodówce od mamy.
"Hej kochanie poszłam z Maxem do lekarza, bo mnie poprosił.Jedzenie masz w lodówce podgrzej je sobie.I proszę cię zacznij się pakować. Ps:Miłego dnia😊 kocham cię mama."
Tak bardzo zwlekałam z pakowanie, bo myślałam, że mama powie mi, że to żarty.Ale tak nie było usiadłam na kanapie i włączyłam telewizor nic nie ma ciekawego.W pewnym momencie zaczął się stary serial który oglądałam z mamą.Wszystkie wspomnienia wróciły łzy zebrały się w moich oczach, ale tak bardzo nie chciałam, żeby wyszły na światło dzienne.Siedziałam tak aż do jedenastej do póki mama nie przyszła.
-Hej słonko ty jeszcze w piżamie.-Zapytała się mnie, a ja dalej patrzyłam w telewizor.
-Ej mówię do ciebie możesz na mnie popatrzeć.Nie?.Dobrze wracasz do tej sytuacji z wczoraj.Nie wiem co się z tobą dzieje przez te ostatnie dni.Czy to jakiś bunt nastolatki czy po prostu masz depresje?.Możesz mi odpowiedzieć!-Nagle mama krzyknęła, a ja na nią popatrzyłam.
-Tak mogę ci odpowiedzieć.Nie chcę jechać nigdzie chce tu zostać, ale nie, bo poznałaś jakiegoś faceta i już nawet w ogień za nim wskoczysz.Powiem ci coś teraz i słuchaj mnie wyraźnie.Nie na widzę cię.-Powiedział jej to w twarz.
I naglę mama zrobiła coś czego ja się nie spodziewałam uderzyła mnie i rozcięła mi wargę.
-Ja...ja córciu nie chciałam przepraszam.-Przepraszała mnie
Chciała mnie dotknąć, ale ja się odsunęłam.-Nie dotykaj mnie rozumiesz.-Powiedział
Pobiegłam do swojego pokoju i zamknęłam się na klucz zaczęłam krzyczeć i rzucać rzeczami po pokoju.Położyłam się do łóżka i dopiero w tym momencie dotarło do mnie co zrobiłam.Szybko wstałam i wyszłam z pokoju.Zeszłam na dół słyszałam jak mama płaczę.Zauważyłam jak trzyma moje zdjęcie jak byłam mała koło niej stały już dwa pudła zapakowane.Podeszłam do niej i ją przytuliłam zaczęłam płakać, a mama razem ze mną.
-Tak bardzo cię przepraszam mamo, ale to za szybko się dzieje.Nie chce wyjeżdżać proszę cie zostańmy tutaj i żyjmy tak jak wcześniej.-Mówiła przez łzy.
-Oj słonko tak się nie da dla mnie też jest ciężko nawet nie wiesz jak, ale są też plusy tej wyprowadzki poznasz swoich dziadków i kuzynów.-Odpowiedziała mi
-Dobrze, ale obiecaj mi, że już nie będziesz nic przede mną ukrywać dobrze.-Powiedziałam.
-Jeśli chodzi o to muszę ci coś powiedzieć, ale usiądź.Pamiętasz jak mi mówiłaś, że chcesz brata, albo siostrę?-Zapytała
-Tak mamo, ale co to ma do rzeczy? - Też jej Zapytałam.
Nagle mama pokazała mi zdjęcie usg.
-Będę mieć siostrę?-Zapytałam się mamy.
-Nie kochanie.Będziesz mieć dwóch braci.-Odpowiedziała mi
Po godzinie rozmawiania i wybierania imion poszłam się pakować.Jezu tak mi się nie chcę myślałam że to będzie łatwiejsze.Nagle usłyszałam pukanie do drzwi.
-Proszę!-Wydarłam się na całe gardło.
-Hej to ja Max.Mogę wejść.-Zapytał się mnie, a ja mu otworzyłam drzwi.
-hej sorry za bałagan, ale muszę sie spakować.-Powiedział wracając do poprzedniej czynności.
-Może ci pomóc? - Zapytał.
-Mógłby?-Głupio się spytałam.
-Pewnie.
Po trzech długich godzinach było prawie wszystko spakowane.Może się spytam Maxa co jest ciekawego w Korei.
-Max powiedz mi co jest ciekawego w Korei. - Powiedziałam siadając na łóżku.
-Będę z tobą szczera Nic nie jest ciekawe.Ale powiem ci, że będziemy mieszkać koło takiego zespołu muzycznego nie wiem czy znasz BTS?-Powiedział.
-Tak coś o nich słyszałam.-Odpowiedziałam
-To dobrze, bo z nimi pracuje.-Powiedział
-Serio, a co robisz?-Zapytałam.
-Jestem ich choreografem do tańca w skrócie uczę ich tańczyć i wymyślam im układy.-Powiedział
-A będę mogła ich kiedyś zobaczyć?-Zapytałam się go, bo nie wiem dlaczego, ale zaczęło mnie to interesować.
-Pewnie.
I tak się zagadaliśmy, że zapomnieliśmy popakować parę rzeczy.Nagle zadzwonił mi telefon.
-Halo tutaj boska augusta(hehe Natalka widzisz użyłam tego 😂)
-Hej młoda co robisz jutro?.-Zapytała się mnie Emma
-Jutro ogólnie miałam się z tobą spotkać i pożegnać, bo w niedziele o 4:30 gdy ty będziesz smacznie spać ja będę przechodzić odprawę bagażową.-Powiedziałam.
-To spotkajmy się jutro o 13 koło boiska do kosza ubierz sie wygodnie, bo ten dzień będziesz wspominać na starość.-Powiedziała
-Oki to pa.-Pożegnałam się.
Dziś siedziałam do późna, bo patrzyłam czy wszystko spakowałam jutro jeszcze spakuje jedną walizkę którą zaczęłam już pakować.
Poszłam się wykąpać jak wyszłam z kąpieli to wpisałam na Internecie BTS i weszłam w galerie zakochałam się w jednym zdjęciu było takie uroczę.
Oczywiście było ich więcej, ale to jest słodkie siedziałam chyba do 4 nad ranem, bo czytałam o nich i słuchałam ich muzyki w pewnym momencie film mi się urwał.
OD AUTORKI
Witaj brzoskwinko 😂😘 wiem, że krótkie, ale postaram się żeby następne było dłuższe.Kc
gwiazdka+Komentarz =Motywacja i więcej części😂😍
Miłego dnia brzoskwinko ❤
CZYTASZ
Kocham Cię Siostrzyczko || Suga
Roman pour AdolescentsCzy Suga wyciągnie swoją siostrę z depresji??.Czy Izabella zapomnij o wszystkim i będzie żyć każdą chwilę??.Tutaj wszystko się wyjaśni. ZAPRASZAM DO CZYTANIA,😊