Jutro pójdziemy do zoo.

1.2K 38 2
                                    

Jest dwudziesty czwarty grudnia czyli święta.Miałam je spędzić z tatą, bo z nim mieszkam od kont wróciłam z chin.Niestety, ale tata musiała gdzieś pojechać i zostaje sama.A jeśli chodzi o mnie to od powrotu z chin popadam w depresje przed wszystkimi udaje, że jest Oki, ale tak naprawdę umieram od środka.Tak samo nie mam ochoty na jedzenie dlatego moja waga drastycznie spadła w dół.Z YoonGim się nie widziałam po przylocie nie mam z nim kontaktu znaczy dzwoni codziennie, ale ja nie odbieram.Ćwiczenie układu do nowego teledysku w innej sali do ćwiczeń, a jeśli chodzi o moich fanów kochają mnie i nie widzą tego, że umieram od środka.

Siedzę i myślę nad nową piosenkę wiem, że to nie ja pisze teksty, ale zaczęłam pisać sama swoją jedyną piosenkę którą nie zaśpiewam.Często w takich chwilach jak ta czyli jak siedzę sama w domu czułabym się samotna, ale od kont mam depresje zapomniałam o wszystkim.Uśmiecham się tylko w tedy kiedy trzeba.

Właśnie próbuje zrobić sobie zdjęcie na mojego Instagrama, ale na każdym wygląda okropnie.Wychodzę strasznie, a może dodam jakieś stare zdjęcie tak, żeby fani się nie skapnie.

Tak właśnie wyglądam od kont schudłam.

Wiem koszmarnie niestety, ale nie każdy ma kolorowe, życie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wiem koszmarnie niestety, ale nie każdy ma kolorowe, życie.

Moje przemyślenia przerwała mój telefon już miałam ignorować gdy pisało na wyświetlaczu "Rin"

Odebrałam.

-Halo?.-Spytałam się jej słabym głosem.

-Hej to ja Min dzwonie z telefonu Rin.-Powiedział, a ja w tym momencie się rozłączyłam.

No ja w niego nie wieże, albo dzwoni od chłopaków lub Rin, ale bardziej wydzwania do siebie.

Pov Suga

Naglę Iza się rozłączyła, a ja słyszałem tylko ciszę.Martwię się o nią, bo się do mnie nie odzywa od kont wróciliśmy z chin.Nie widuje ją już nawet na swoich treningach.

-I jak Suga??.-Spytał się mnie Jin.

-Wszystko tak samo jak przedtem jest ok.-Powiedziałem mu.

Niestety, ale ich okłamuje w sprawie Izy mówię im, że normalnie odbiera ode mnie telefony, a wcale tak nie jest.

-Czyli mówisz, że znowu siedzi i czyta książkę?-Spytał się mnie?.

-Nie.-Powiedziałem i usiadłem pod ścianą.

-Suga powiedz mi prawdę nikomu nie powiem.-Powiedział i usiadł koło mnie.

-No dobra nic nie jest okej wogule nie odbiera ode mnie telefon, a jak odbiera to się odrazu rozłącza.-Powiedziałem i zaczełem płakać.

- Nie przejmuj się pewnie zaraz jej przejdzie.-Jin mnie pocieszał, ale co on tam może o tym wiedzieć.

Po dwudziestu minutach Jin musiał iść, a ja zostałem jeszcze w studiu, bo pracowałem nad nową piosenką.Siedzę nad nią już tydzień, ale nie mam już takiej weny jak przedtem.Nawet nie wiem kiedy, ale zasnełem na biurku.

Kocham Cię Siostrzyczko || Suga Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz