Siedzę na krześle u psychologa i rozmyślam nad swoim zachowaniem.Byłam straszna nie myślałam o innych tylko o sobie.Tak naprawdę nie wiem co czuję YoonGi i tata.Chciałam tylko myśleć o sobie o nikim innym.Z rozmyślaj wyrwał mnie mój psycholog.
-Jak się dziś czujesz?.-Spytał się mnie.Zawsze zadaje mi to pytanie na początku spotkania.
-Wiem pan co właśnie teraz do mnie wszystko dotarło.-Powiedziałam i popatrzyłam na niego.
-Między innymi co do ciebie dotarło?.-Spytał, a ja się uśmiechnęłam.
-Dotarło do mnie to, że zachowywałam się jak dziecko.I nikogo nie chciałam słuchać wszystkich odtrącałam od siebie chciałam być sama.Ale nie myślałam o ty co czuje mój brat i tata.Byłam zamknięte w sobie, bo nie chciałam zranić nikogo, ale przez to, że się zamknęłam w sobie zraniłam ich tym.-Powiedziałam i dalej patrzyłam na niego.
-Dopiero po miesiącu to zrozumiałaś.Do innych dociera to po roku.A teraz wiesz chyba co powinnaś zrobić.-Powiedział i wstał z krzesła.-A i jeszcze jedno można prosić o autograf dla córki?.
-Tak już.-Podpisałam mu autograf i się pożegnałam.
Szybko wybiegłam z ośrodka i zaczęłam biegnąć w stronę domu.Chłopaki mieli dziś wolne dlatego szybko biegłam chciałam ich przeprosić za moje zachowanie.
Biegłam szybciej już miałam przebiegać przez ulice, ale nie zauważyłam, że jest czerwona światło.Prawie mnie samochód mnie przetrącił gdyby nie jeden facet który szybko złapał mnie z rękę i pociągnął w swoją stronę.
-Nic ci nie jest?.Dlaczego wybiegłaś na ulicę?.-Zapytał się, a ja dalej byłam w szoku.
-Ja..Ja...ja naprawdę przepraszam, ale się śpieszyłam mam bardzo ważną sprawę.-Powiedziałam i popatrzyłam na niego
I nie mogłam w to uwierzyć przede mną stał Sehun z EXO.
Naglę światło zamieniło się na zielone, a ja sobie przypomniałam co miałam zrobić.
-Muszę iść.-Powiedziałam i po chwili jeszcze dodałam-Jesteś najlepszy kocham cię!.
Szybko przebiegłam przez ulice po dwudziestu minutach biegu byłam pod dormem.Szybko wbiegłam do domu, ale nikogo nie było.Nagle usłyszałam rozmowy z ogródka.Wbiegłam tam i szybko podbiegłam do sugi zawieszając się mu na szyje.
-Tak bardzo cię przepraszam.Zamykałam się w sobie i nie przyszło mi do głowy co ty możesz teraz czuć.Wybacz mi proszę cię.-Powiedziałam i zaczęłam płakać.
-Ej misiek ja już ci dawno wybaczyłem, a teraz nie płacz dobrze?.-Spytał się mnie.
-Tak już nie będę płakać.Obiecuje.-Powiedziałam i wtuliłam się w niego bardziej.
Po tym wszystkim chłopcy opowiedzieli mi, że była tu moja menadżera i chciałam mi powiedzieć, że za dwudziestego siódmego listopada mam koncert w chinach.Ekstra w moje piętnaste urodziny.Jeszcze potem o czymś rozmawialiśmy gdy poczułam się senna i poszłam do mojego pokoju.Wykonałam wieczorną toaletę i poszłam spać.
😢😢😢😢😢😢
Hej brzoskwinko! Mam nadzieje, że ci się podoba.Mam dla was też złą o dobrą wiadomość.Zła jest taka, że chyba zawieszam tą książkę.A dobra jest tak,że jak macie pomysły co się może dziać potem możecie pisać mi to, a ja może nie zawieszę książki.kc
CZYTASZ
Kocham Cię Siostrzyczko || Suga
Novela JuvenilCzy Suga wyciągnie swoją siostrę z depresji??.Czy Izabella zapomnij o wszystkim i będzie żyć każdą chwilę??.Tutaj wszystko się wyjaśni. ZAPRASZAM DO CZYTANIA,😊