24. Przemyślenia Dawida cz.6

298 17 3
                                    

Powiedziała mi, co che zrobić. Gdy to usłyszałem, serce mi o mały włos nie stanęło.

CHCIAŁA SIĘ ODDAĆ W RĘCE TEGO, KTO ZABIŁ JEJ RODZICÓW!

Spytałem, czy chce zginąć z rąk tego szaleńca. 

Patrzyła na mnie błagalnym wzrokiem, więc nie mogłem się zgodzić. 

Przytuliła mnie i przeprosiła, obiecując, że po tym wszystkim będziemy mogli bez strachu być razem.

Dlaczego się zgodziłem na to szaleństwo? Przecież mogłem ją wywieźć. Zabrać w bezpieczne miejsce. 

Ale zrobię to o co mnie poprosiła. 

Dla Niej// KwiatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz