.Dziwne zachowanie.
+16!Miałaś już spakowane rzeczy Olusia i zaczynałaś pakować swojego mężczyznę. Trochę ci zajęło pakowanie chłopaka, ma naprawdę dużo ubrań i to nie byle jakich. Ciężko było się zdecydować, bo we wszystkim chciałaś go zobaczyć.
Ale wszystkiego nie mogłaś wziąć więc tylko te, które ci podeszły najbardziej do gustu spakowałaś. Podeszłaś do szafy mężczyzny i otworzyłaś ją. On ma jeszcze więcej ubrań... I pewnie będzie większy problem z pakowaniem.
Wzięłaś telefon i puściłaś muzykę, zaczynając przeglądać szafę mężczyzny.
-(T.i) daj to ciszej. -usłyszałaś głos szaro-okiego.
Podskoczyłaś wystraszona i odwróciłaś się w stronę głosu. Twój mężczyzna leżał na łóżku w samych szarych dresach i uczył się twojego języka. Byłaś tak pochłonięta myślami, że nie zauważyłaś go. Wyłączyłaś muzykę i położyłaś się obok.
Mężczyzna nawet nie patrząc na ciebie objął cię w ramieniem. Uśmiechnełaś się i wtuliłaś w ramię. Wzięłaś głęboki wdech rozkoszując się zapachem jego skóry. Przymrużyłaś oczy z uśmiechem.
Zaczęłaś jeździć dłonią po jego torsie, co jakiś czas mocniej przyciskając dłoń. Napiął mięśnie i wciągnął powietrze do płuc, przez co jego klatka piersiowa uniosła się w górę. Odłożył telefon na poduszki.
Spojrzał na ciebie pociągającym wzrokiem. Uśmiechnełaś się pod nosem. Złapał twoją dłoń i odwrócił się twarzą do ciebie.
-Chcesz mnie zmolestować? -wyszeptał niskim tonem i uniósł brew do góry.
-Chcę. -ujęłaś cicho.
-Hym, ale to nie będzie podchodziło pod molestowanie. -ujął.
-Dlaczego? -zapytałaś zadziornie.
-Bo ja tego chcę. -szepnął ci na ucho i lekko je ucałował.
Wzięłaś głęboki wdech zamykając oczy i wypinając piersi do przodu. Zaśmiał się gardłowo i zaczął błądzić po twoich biodrach dłońmi zatrzymując je na pośladkach. Przekręcił was tak, że siedziałaś okrakiem na nim.
Spojrzałaś na niego z wyższością po raz pierwszy. Uśmiechnął się i przegryzł dolną wargę.
-Yymm. -mruknął zadowolony- a co to za wzrok mała? zapytał, nie ukrywając, że mu się podoba.
Podniósł się na łokciach z uśmiechem, patrząc na twoje ciało. Nic nie odpowiedziałaś tylko nachyliłaś się i zaczęłaś całować jego szyję. Mruknął zaskoczony i położył się.
-Ty dominujesz? -zapytał ze zdziwieniem.
Przegryzłaś jego skórę na szyi zostawiając ślad po sobie.
-Y-Ym.. -zacisnął zęby z rozkoszy i przechylił lekko głowę w bok dając lepszy dostęp.
Miał lekko rozchylone usta i przyspieszony oddech. Oczy były zamknięte, a na policzkach lekkie rumieńce. Przejechałaś językiem po jego szczęce aż do ust. Rozchylił je delikatnie. Pocałowałaś jego usta zagryzając jego wargi co jakiś czas.
CZYTASZ
Kastiel Rrakcje / Słodki Flirt
ФэнтезиReakcje, lecz napisę bardziej jak opowiadanie. Rozdziały się ze sobą ładnie łączą, tworząc miłe i przyjemnie do czytania opowiadanie. Są i smutne i radosne chwile. Zapraszam💜