Po około godzinie miałyśmy już skończoną dwuminutową prezentacje. Wzięłyśmy swoje rzeczy i udałyśmy się do Pana Parka.
Poszłyśmy w stronę nauczyciela, który akurat rozmawiał z jedną z pielęgniarek.
- Proszę Pana, chcemy pokazać panu prezentacje. - powiedziałam puszczając film na laptopie. Jinyoung tylko wpatrywał się w ekran a z czasem do jego oczu napłynęły łzy.
- To takie piękne, wasza przyjaźń to coś niezwykłego.. - mruknął przez łzy przytulając mnie. - Chodźcie tu. - powiedział wzruszony, wyciągając ręce do pozostałych dziewczyn i wszyscy jak jedna wielka rodzina przytuliliśmy się. - Dobra, idźcie do Momo i wyściskajcie ją tak. - powiedział miło się uśmiechając.
Wraz z dziewczynami szłam po schodach w stronę sali, gdzie znajdowała się Momo.
- Hej kochanie... - powiedziałam wchodząc do białego pokoju, gdzie ujrzałam jak zawsze uśmiechniętą na mój widok Momo, lecz tym razem szczęście walczyło z cierpieniem.
- Hej, cześć dziewczyny. - powiedziała kuląc nogi i poklepując miejsce obok siebie dając mi znak, że mam usiąść.
- Jak się czujesz? - zapytałam gładząc jej delikatny policzek.
- Eh... No a jak mam się czuć? Ważne, że ty tu jesteś... - mruknęła uśmiechając się uroczo.
- Ekhem, a my? - chrząknęła Sana.
Rozmawiałyśmy długi czas. Nayeon chwaliła się swoim wyglądem, Jihyo ocenami i tak dalej, lecz naszą rozmowę przerwały trzy osoby, które weszły do pokoju.
- Momo. - powiedziała uradowana kobieta wchodząc do pokoju.
- Mama. - powiedziała Momo powoli wstając.
- Nie, nie, siedź. - mruknęłam do Momo, żeby się nie przemęczała.
- Hejka. - przywitała się jeszcze jedna osoba, którą była Hyewon.
- Witaj. - powiedziała Jihyo podając rękę.
- U, jak oficjalnie. - zaśmiała się Nayeon.
Hyewon usiadła obok Jihyo, Momo zajęła się rozmową z matką. Pan Park zamontował specjalny telewizor przez, który Momo mogła oglądać występ przyjaciółek.
- Wiecie co? To już chyba wasz czas... - powiedziała smutna Momo patrząc na mnie.
- Faktycznie, jeszcze siedem minut. - powiedziała Jihyo wstając.
- No to idziemy. - powiedziałam patrząc prosto w oczy mojej dziewczyny.
- Powodzenia dziewczyny. - powiedziała tuląc każdą z nas. Ostatnia byłam ja, przytuliłam ją a ta mocno wpiła się w moje usta. Pocałunek był czuły i romantyczny, jakby był ostatni. Do moich oczu zaczęły nabierać się łzy.
- Kocham cię. - mruknęłam będąc blisko niej.
- Ja ciebie też. - powiedziała tuląc mnie ostatni raz. Złapała moją twarz w ręce i kciukami otarła zapłakane policzki lekko się uśmiechając.
Nie wytrzymałam i wybuchłam płaczem. Czułam się, jakbym żegnała się z Momo przed śmiercią, a przecież po występie znów się spotkamy.
- Kochanie.. - powiedziała Momo patrząc się na mnie z żalem.
- Mina, spokojnie. - powiedziała Sana przytulając mnie od tyłu.
- Dobra dziewczyny, zaraz mamy występ. - powiedziała Jihyo klepiąc mnie delikatnie po plecach.
CZYTASZ
━ 𝐅𝐎𝐑𝐄𝐕𝐄𝐑 𝐖𝐈𝐓𝐇 𝐘𝐎𝐔 ♱ 𝐌𝐈𝐍𝐀 𝐗 𝐌𝐎𝐌𝐎
FanfictionW TRAKCIE KOREKTY, KTÓRA NIGDY NIE NASTĄPI ᴘᴀʀɪɴɢ : ᴍɪᴍᴏ ( ᴍɪɴᴀ x ᴍᴏᴍᴏ | ᴛᴡɪᴄᴇ) ᴅʟᴀᴄᴢᴇɢᴏ ᴛᴏ ᴍᴜsɪᴀłᴏ sᴘᴏᴛᴋᴀć ᴀᴋᴜʀᴀᴛ ᴄɪᴇʙɪᴇ..? #1 in nayeon - 170119 #1 in jihyo - 170119 #1 in chaeyoung - 170119 #1 in twice - 290119 #1 in dahyun - 070219 #1 in jeo...