32.

4.7K 141 3
                                    

Następnie pojechałam do mojego czasowego domu, ale to niebawem się zmieni. Tam wzięłam szybki prysznic. Położyłam się na łóżku i zaczęłam pisać z moim ukochanym

Misiaczek😍-I jak wrażenia
Ja- nie mogę się doczekać kolejnej randki
Misiaczek😍-ja jeszcze bardziej
Ja-ale na szczęście widzimy się już jutro kochanie
Misiaczek😍- na szczęście
Ja-Pa misiaczku muszę
Misiaczek 😍-Dobranoc kochanie śpij dobrze. Śnij o mnie
Ja-Pa 💗💗💗

Wyłączyłam powiadomienia. Nakryłam się szczelnie kołdrą po czym zasnęłam. Tym razem nic mi się nie śniło. Więc obudziłam się nawet wyspana. Już nie mogę się doczekać spotkania z Igorem. Szybko pobiegłam do łazienki załatwić swoje potrzeby fizjologiczne po czym przebrałam się w czarną bluzkę na ramiączkach, czarne spodnie z wysokim stanem i czarne botki.
Teraz czas się wyprowadzić. Wyciągam walizki i zaczęłam do nich pakować ubrania buty itd. Zeszła z całym swoim już spakowanym bagażem na dół. Zastałam tam Luka i jego bandę.

-Co ty robisz?-pyta się mnie braciszkek

-Nie widać stoję

-Po co ci walizki?-pyta się Dylan

-Wyprowadzam się od was

-Gdzie?-pyta się Justin

-Do mojego domu, a co zależy ci na mnie Justin

-Na takiej brzydocie jak ty nigdy-chyba dawno nikt go pożądanie nie uderzył. Muszę to zmienić.

-Przecież tu jest twój dom-wtrąca się do rozmowy Lukas

-Proszę nie zostawiają nas. Kto jak nie ty będzie nam robił takie pyszne jedzenie-prosi Daniel

-Zaraz, ale mam kilka warunków. Po pierwsze wy sprzątanie po posiłkach. Po drugie ja mam się dowiedzieć o wszystkim z naszego przedsiębiorstwa i po trzecie nic w gangu nie robicie bez mojej zgody. Jasne?

-Jak słońce-odpowiadają chórem

-A teraz zanieście moje walizki z powrotem do mojego pokoju-rozkazuję im. Po czym biorę z koszyka z owocami, jabłko. Jem je i idę do mojego ścigacza. W końcu na dwóch kołach. A nie na czterech.

Bad sister(Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz