44

3.5K 124 0
                                    

I tak postawiłam na swoim. Po kilku minutach dwadzieścia osób z mojego gangu jechało samochodami do bazy skorpionów. Podzieliliśmy się na dwie grupy i wkroczyliśmy od dwóch różnych stron. Wszystko poszłoby zgodnie z moim planem gdyby Igor i reszta jego przyjaciół nie skapnęła się, że my jesteśmy w ich domu i chcemy ich zabić lub przynajmniej odwdzięczyć się za torturowanie mnie. Moja miłość umocowała pistolet do głowy mojego brata. Normalnie w innych sytuacjach bym się tym nie przejęła ale w tej muszę.Pociągnął za spust.

-Igor masz w tej chwili odłożyć pistolet na ziemię-rozkazuje mu chociaż wiem, że i tak mnie nie posłucha.

-Nie możesz mi rozkazać Black Queen Powiedz lepiej gdzie jest moja prawa ręka

-Twoja własność jest tu z nami. I nie podoba jej się, że chcesz zabić jej brata-oświadczam

-Gdzie ona jest nie widzę jej?-na serio. Przecież mam taki sam głos jak Rose i Izabella. Lecz tylko po tym może mnie poznać.

-Odstaw pistolet od głowy Lucasa, a wszystkiego się dowiesz-chociaż raz posłusznie wykonuje moje polecenie

-Więc gdzie jest Bella?

-Stoję przed tobą Igorze

-Gdzie ona jest?

Ściągam perukę. Po ich minach widać, że są zaskoczenie. Co ja poradzę, że gdy mnie widzą zawsze tacy są.

-Izabella?

-Otóż nie Igorze, nazywam się Alex Black

Bad sister(Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz