26

6K 161 4
                                    

Wchodzę do salonu fryzjerskiego Tamary. Na moje szczęście nie ma żadnego klienta.

-Hej

-Cześć Alex. Co tym razem?

-Nowa fryzura

-Jak zgadnę, na jakąś misje

-Czytasz mi w myślach?

-Nie. Lecz po tobie można się tego spodziewać

Siadam na fotelu.

-Jaką fryzurę chcesz tym razem?

-Zostawiam to tobie.

-Spoko

Zaczyna tworzyć coś na mojej głowie. Nie mogę się już doczekać nowej fryzury. Po trzech długich godzinach wreszcie skończyła swoją pracę, a ja mogłam zobaczyć końcowy efekt jej dzieła.

Jak zawsze wyszło jej pięknie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jak zawsze wyszło jej pięknie.

-Skończyłaś już pracę?

-Tak

-To może wybierzesz się ze mną na zakupy

-Oczywiście, że tak. Wiesz, że uwielbiam łazić po sklepach.

-Ile ci płacą?

-Nic ale mam do ciebie jedną prośbę

-Tak

-Chciałabym dołączyć do waszego gangu

-Dobrze,ale wiesz że dostać się nie jest tak łatwo-najpierw muszą się wykazać czymś

-Jestem tego świadoma-kiwam głową na tak-Powiem Markowi żeby się tobą zajął

-Dziękuję

-Wiesz przecież, że dla swoich przyjaciół robię wszystko

-Wiem

-To teraz chodźmy na te zakupy, pomożesz mi wybrać kolejny autko

-Ty jak zawsze tylko samochody

-Uwielbiam szybką jazdę i łamanie wszelkich przepisów drogowych, więc kocham autka, a najbardziej te szybkie

-Jesteś zakochana

-Tak, kocham szybkie samochody. Ty niedługo też poznasz tą miłość, jak któryś z chłopaków z gangu będzie cię uczył, może nawet pokonasz mnie.

-Przecież ty jesteś najszybsz  i nikt nie możecie Cię pokonać

-Ćwicz, a będziesz tak szybko zasuwała jak ja.

-Wolę wolną jazdę

-Jeszcze Cię namówię do szybkiej
-Ciekawe czy ci się uda

-Koniec z tymi pogawędki, bo zaraz zrobi się ciemno, a ja miałam być wieczorem u brata

-OK

Razem wsiadłyśmy  do mojego ukochanego samochodu i pojechałyśmy w dalszą drogę.
Najpierw na zakupy ubrań na moją misję. Następnie do kosmetyczki by zakrywa mi tatuaż mojego gangu. Potem a gdy już miałam to wszystko, to ruszyłam do mojego ukochanego salonu samochodowego. Kłóciłam się długo z Tamarą który model wybrać w końcu wyszło na mnie i kupiłam Ferrari 458 Italia.
Miłość od pierwszego wejrzenia. Ja i te  autko

Bad sister(Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz