48.

3.4K 106 2
                                    

Około północy zasnęłam. Rano szybko załatwiam swoje potrzeby fizjologiczne, a następnie przebrałam się w czarny cropp top, czarne spodnie z wysokim stanem, czarne superstary.
Włosy tym razem związałam w kucyk i zrobiłam lekki makijaż. Zeszłam na dół gdzie na stole czekało już na mnie śniadanie. Zjadłam i je szybko, a następnie poszłam do góry po mojego walizki, wsadziłam je do mojego samochodu po czym pojechałam nim na lotnisko. Po drodze zdarzyła się mi taka przyjemność, że skorpioni obeszli mój samochód.  Ja sama przeciwko piątce gangsterów. Nie zdołam ich wszystkich pokonać. Przyjrzałam im się dokładniej. Zaraz to przecież Max,  Alec, Tom, Zayn i Tobias. Na pewno Igor ich wysłał tylko dlaczego zatrzymali mój samochód.

-Idziesz z nami-powiedział Maksio

Pojechałam z nimi do bardzo znanej mi opuszczonej fabryki.  Będąc już w środku usiadłam na wolnym miejscu na sofie. Wszyscy  dziwnie się na mnie patrzyli. Nagle do pomieszczenia wszedł szef

-Witaj kochanie-te słowa na pewno nie były skierowane się w moją stronę, więc obejrzałam się do okoła siebie.

-Kogoś szukasz?- pyta się mnie Igor

-Dziwki, do której się zwracasz-odpowiedziałam na co on się zaśmiał

-Z czego rżyrz śmieciu

-Chodź ze mną Izabello, a raczej Alex-posłusznie poszłam za nim do jego auta. Pojechaliśmy do pobliskiej restauracji. Tak musiałam mu kolejny raz opowiedzieć moją historię.

Bad sister(Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz