O- Krycha, co jest??
K- nic...
perspektywa Olgierda
Wyszedłem od Krychy. Coś mi w nim nie pasowało, był strasznie słaby, a oczy same mu się kleiły
pokój lekarski
O- panie doktorze??
Dr- tak??
O- Krystian jest strasznie słaby, a oczy same mu się kleją
Dr- chodzi panu o pana Krystiana Górskiego??
O- tak, to co z nim jest??
Dr- pójdziemy do jego sali
sala Krystiana, perspektywa Olgierda (wciąż)
Gdy weszliśmy wraz z doktorem do jego sali, spał
Dr- muszę go zbadać
O- a można to tak zrb, żeby się nie obudził??
Dr- postaram się
Gdy lekarz zbadał Krystiana powiedział:
Dr- jest tak jak myślałem
O- ale niech pan mówi!!!
Dr- to reakcja na odtrutkę, a zresztą jest mocno wyczerpany
O- czyli nic mu nie bd??
Dr- nie, za tydzień znowu bd normalny
O- to db, czy ja mg do niego wejść??
Dr- tak, bo widzę, że się obudził
sala Krystiana
O- lepiej ci??
K- lepiej, ale strasznie mi zimno
O- lekarz mówi, że jesteś po prostu osłabiony, ale tydzień minie, a ty znów bd jak nowy
K- db to słyszeć
komenda, gabinet naczelnika
Szef- i co z nim??
O- jest tylko osłabiony, ale za tydzień znowu stanie na nogi
Szef- to db, a co tej sprawy zatrucia to cię zaskoczę
O- wal
Szef- wiem na 100% kto zapalił tym plastkiem
O- kto?!
Szef- ta osoba to...