M- Oluś, zrozum, ja od teraz dla większości ludzi jestem dziwką
O- Maja, znajdziemy tego kto to zrobił
M- i co, te zdj i tak zostaną w sieci, nikt o nich nie zapomni
O- przestań, prędzej czy później zapomną
M- i tak muszę wyjechać
O- a gdzie zamierzasz się zatrzymać
M- u Ani
O- db, bd tęsknił
komenda, gabinet naczelnika
O- szefie, Majka wyjeżdża do Ani
Szef- to db, tam może nikt nie bd ją krzywdził
O- jest jeszcze gorzej??
Szef- patrz na to: oooooo pani Brzeska, Jakie atuty, dlaczego nie ma zdj od tyłu?? itp
O- chyba gorzej być nie może
Szef- oj może, ktoś obrobił to zdjęcie i wstawił cała Majkę na golasa
O- nie no, ja do niej jadę
Szef- ok
mieszkanie Mai i Olgierda
M- Oluś, zaraz wyjeżdżam, ale najpierw...
perspektywa Olgierda
Maja podeszła i zaczęła mnie całować
O- poczekaj zasłonię rolety i zamknę drzwi
M- ok
O- już
Zaczęliśmy się całować, Maja zdjęła mi bluzkę, a ja jej
M- kocham cię
O- ja cb mocniej
i znowu zaczęliśmy się całować, Maja zdjęła mi spodnie, ja ja jej, byliśmy w samej bieliźnie, zaczęła całować mój tors, a ja w tym czasie rozpiołem jej stanik i delikatnie pochnąłem ją na łożko, zacząłem ssać jej piersi, była zachwycona, w końcu zdjąłem jej majtki,a ona mi bokserki, wszedłem w nią, to był moment doszedłem, położyliśmy się spać,
komenda, gabinet naczelnika
Szef- bd pracował z Krzyśkiem, bo Krystian dzwonił, że się źle czuje
O- db