O- ty się już tak nie wywyższaj
K- ale, Olo przecież super to brzmi
O- ale co??
K- Król Krycha I
O- taaa,a ja będę tw służącym
K- i błaznem
O- no jeszcze czego!?
K- hah
O- hah
komenda, gabinet naczelnika
Szef- i co macie??
O- ta kobieta co urodziła, podała nam kto jest ojcem jej dziecka
Szef- no gadaj!!!
K- Kai Szef, Afrykańczyk. Chcemy dać go namierzyć Lence i Adasiowi i, żeby znalazł o nim jakieś info
Szef- to do roboty
Pokój Adama Pazio i Leny Wagner
K- Lenuś, Adaś możecie coś dla nas zrb??
L- zależy, bo ja się z tb nie umówię, bo wiesz kogo kocham
O- tu nie chodzi o amory, no dobra, ale nie wasze
A- no to gadać o co biega??
K- sprawdź nam Kaiego Szefa
L- ok
pokój Olgierda i Krystiana
O- no ile, to może trwać!!!
K- uspokój się!!!
pup, puk
O- wlazł
L- słuchajcie, ten cały Kai, jak na Afrykanina, to jest bogatszy niż królowa angielska, gwałci dziewczyna z całego świata i bierze zapłatę, za to, żeby nigdy więcej ich to nie spotkało z jego rąk
K- świr, brutal, huj, nw czy jest gorszy człowiek...znaczy jest taki na równi z nim
Krystian wyszedł
A- on mówił o sw ojcu
O- tak, on nie zapomni tego co ten facet mu zrb
L- biedny
A- niu
O- db, ide po niego
przed komendą
O- Krycha, wszystko db??
K- jasne, wspaniale