szpital, sala Krystiana
O-kończysz juś się pakować?
K-tak
O-to ja ide ci po wypis
K-dzięki
po pietnastu minutach Olgierd przyszedł z dokumentem
O-to jedziemy do fabryki
K-nom
komenda, pokój Olgierda i Krystiana
O-wszystko wpożo??
K-Olo jak sądisz szef pozwoli mi pracować
O-skąd ten pomysł że nie
K-podobno było ze mn krucho??
O-i co
K-nwm, teraz tylko wystarczy wierzyć że Stary pozwoli mi pracować