(Kontynuacja powieści "Percy Jackson-Nowe Pokolenie-Niezgoda". )
- W Pracowni-
Przyglądałam się niepewnie mojemu cieniowi, który malował się na przeciwległej ścianie. Nie, żeby było z nim coś nie tak... Skądże znowu! Po prostu zastanawiała mnie niedbale napisana wiadomość, którą odkryłam po wewnętrznej stronie okładki dziennika:
„Nawet nie wiesz jakie mroczne sekrety skrywa twój własny cień. Podąża za tobą krok w krok, knując perfidne plany, które wcieli w życie, gdy go stracisz. A kiedy odzyska wolność, nikt, kogo kochasz nie będzie bezpieczny..."
Przez całą noc nie mogłam zasnąć. Bałam się. Bałam się o Maxa i Raven.
I o ich cienie.
CZYTASZ
Percy Jackson -Nowe Pokolenie- Cienie
FanfictionRaven nie może się skupić na zadaniu jakie powierzyła jej nowa mentorka. Złapanie cienia okazuje się być trudniejsze niż mogło się to wydawać na początku. W dodatku, jej drogi znów muszą skrzyżować się z synem Zeusa, osobą związaną z nią do śmierci...