🔹17🔹

227 15 7
                                    

-WYJDZ Z MOJEJ GŁOWY!! TERAZ, NATYCHMIAST!! (pj)

-Nie zamierzam ją zniszczyć tobą, tak abyś poczuł to co ja czuję! (fresh)

-NIE! NIE! NIE JA NIE CHCE!! (pj)

-Ty nie masz tu nic do gadania...(fresh)

>Pov. T.I<

Przytulałaś się dalej do Pj'a nie b~dą świadoma co teraz dzieje się w jego głowie. Cały drżał...nie wiesz czy z zimna czy tak porostu...? Odczepiłaś się od niego i spojrzałaś w jego oczy...one były całe czarne i puste. Przestraszyłaś się i szybko od niego odeszłaś.

-Pj....co ci...? (t.i)

-Nie nic kotku, nic mi nie jest....(pj)

-Nie kłam! Ty nie jesteś moim Pj'em! Kim jesteś?! (t.i)

-Kotku to ja Pj. Nie poznajesz mnie? (pj)

-To nie jest ten Pj'ej którego kocham!!! (t.i)

-Kurwa, szybko się domyśliłaś! (ala pj bo opętany przez fresha)

-Nie podchodz do mnie!! (t.i)

-Czeka cię pewna śmierć! Co kolwiek zrobię i tak cię zabije! Słyszysz!? Zabiję się! Jak mogłaś odebrać i Pj'ja!? Ty szmato już po tobie!! (ala pj)

Zaczełaś uciekać jak najszybciej umiałaś. Wybiegłaś z domu i pędziałaś przed siebię. Naglę przed tobą pojawił się portal do którego wpadłaś jak śliwka w kompot.

-Nic ci nie jest T.I? (???)

-Skąd znasz moje imi....ERROR!?!? (t.i)

-Wiesz wolałbym abyś mówiła ojcze albo tato. Przecież jesteś dziewczyną Pj'ja...więc ci pozwalam. (error)

-PJ, FRESH, DOM, RODZICE, FRESH OPĘTAŁ PJ'JA I ON MNIE TERAZ GONI BO CHCE MNIE ZABIĆ!! (t.i)

-Czekaj, CO!¿?¡ FrEsH OPętaŁ pJ'a? ¿¡ ZaBIj3 GnQjA¡!¡!¡¡!¡(error)


𝚃𝚢 𝚋𝚢ł𝚊ś 𝚖𝚘𝚓ą 𝚝𝚊𝚓𝚎𝚖𝚗𝚒𝚌ą | 𝙿𝚓 𝚂𝚊𝚗𝚜 × 𝚁𝚎𝚊𝚍𝚎𝚛 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz