Leżałam w szpitalu dwa dni i dopiero za kolejne dwa mają mnie wypisać. Alek z Klarą przychodzą do mnie codziennie po szkole, a rodzice po pracy. Odwiedził mnie też Michał. Kasia powiedziała mu przed wizytą co się stało i chciał lecieć do Kanady zabić Shawna, ale go powstrzymałam. Nie mógł sobie przebaczyć, że skazał mnie na znajomość z chłopakiem, który robił tylko to, co mu kazano.
Razem z Alkiem musiałam wymyślić jakaś bajeczkę, którą wciśniemy Klarze, bo nie mogłam jej powiedzieć prawdy. Nie chcę, żeby ona też patrzyła na mnie współpracującym wzrokiem i żeby wiedziała jaka jestem głupia, że dałam się na to wszystko nabrać. Dziewczyna myśli, że poszłam z Alkiem nad jezioro pokąpać się, ale przez alkohol zaczęłam się podtapiać, więc przyjaciel mnie uratował. Sztukę kłamstwa opanowałam już jakiś czas temu, dlatego Klara nie ma wątpliwości co do prawdziwości tej opowieści. Mam lekkie wyrzuty sumienia, ale tak jest lepiej.
Podczas mojego pobytu w szpitalu Shawn dzwonił i pisał nie tylko do mnie, ale też do Kasi. Ona uwierzyła w jego historyjkę i chciała mnie namówić do rozmowy z nim, ale mam mieszane uczucia. Z jednej strony chce wysłuchać jego wersji, bo w środku mam nadzieję, że te SMS'y to zwykła pomyłka, a z drugiej wiem, że jestem tak okropna, że to może być prawda.
Postanowiłam do niego napisać wiadomość, w której wyjaśnię wszystko, co czuję. Chcę żeby wiedział, że nie jestem na niego zła, tylko jest mi przykro z powodu jego kłamstw. Jeden SMS, który wyjaśni wszystko dzięki czemu oboje będziemy mieli spokój.
An: Piszę do Ciebie, bo chcę wszystko wyjaśnić. Wiedz, że rozumiem twoją niechęć do mnie i nie mam Ci tego za złe. Jest mi po prostu smutno, bo wiem, że przez ten cały czas mnie okłamywałeś i za to jestem na Ciebie zła. Nienawidzę fałszywych osób, a ty się taką okazałeś. Jeżeli piszesz do mnie dlatego, że Andrew każe naprawić Ci tę znajomość, to nie musisz się wysilać. Przyjaźń na pokaz dla prasy mnie nie kręci. Chcę to skończyć i zacząć żyć od nowa bez Ciebie. Powiedz reporterom, że po prostu oboje stwierdziliśmy iż znajomość na odległość nie ma sensu czy coś w tym stylu. I ja i ty będziemy mieli spokój. Nic nie będziesz musiał udawać, a ja w samotności przeboleje twoje kłamstwa.
Wysłałam wiadomość i otworzyłam laptopa. Musiałam uciec myślami gdzie indziej. Gdzieś, gdzie nie będzie moich problemów, ludzi, których znam i historia będzie mi nieznana. Coś takiego może zaoferować mi tylko serial. Jakiś dobry serial, który pomoże mi oderwać się od rzeczwistości.
Perspektywa Shawna
Przez te trzy dni prawie nie spałem. Andrew i rodzice kazali mi coś jeść, ale nie miałem ochoty. Czuję się jakby An podczas zerwania naszej przyjaźni zabrała ze sobą kawałek mojego serca. To strasznie boli, ale żadne leki na to nie pomogą. Żal po stracie bliskiej przyjaciółki zostanie mi jeszcze na długo i jestem pewien, że cząstka serca, którą dziewczyna zabrała ze sobą już nigdy do mnie nie wróci.
Informacji o tym, co stało się tamtej nocy udzieliła mi siostra An. Ona mi wierzy, ale to nie na niej mi zależy. Jednak jestem jej bardzo wdzięczny, że próbowała przekonać An do rozmowy ze mną i że powiedziała mi, co się wtedy stało. Po wiadoości o myślach samobójczych An nie mogłem się pozbierać. Ona może mnie nienawidzić, ale musi żyć. Nigdy bym sobie nie wybaczył, gdyby się zabiła.
Kasia poprosiła mnie, żebym dał odetchnąć jej młodszej siostrze. Mówiła, że teraz musi odpcząć i pozbierać myśli, a kiedy to zrobi napwno w końcu do mnie napisze. W zaistniałej sytuacji szanse są nikłe, ale warto mieć nadzieję. Może za kilka lat zrozumie i mi wybaczy.
Przeglądając laptopa zobaczyłem, że An jest aktywna. Gdyby nic się nie stało zapewne zadzwoniłbym teraz do niej i rozmawialibyśmy na kamerce. Rozmyślenia przerwały mi wibracje telefonu. Chciałem usunąć wiadomość jak całą resztę od trzech dni. Tak, przez całe trzy dni nie było ze mną kontaktu, ale tą wiadomość wysłała An.
Przeczytałem ją jak najszybciej, ale z każdą sekundą mina mi rzedła. Teraz pewne jest, że mnie nie znosi i chce to jak najszybciej skończyć. Nie mogę tego tak zostawić, bo skoro już do mnie napisała, to muszę jej wszystko wytłumaczyć. Nie jestem pewien czy przeczytała wiadomości ode mnie, więc muszę jej to powiedzieć twarzą w twarz tak, żeby widziała, że nie kłamię.
Wziąłem głęboki oddech i nacisnąłem zieloną słuchawkę na internetowym video chat, na którm zawsze rozmawiałem z An.
_______________________
Jest pierwszy dzień wakacji, więc cieszmy się wszyscy.
Macie rozdział na dobry początek. Mam nadzieję, że wam się spodobało. Jażeli tak, to zagłosujcie i zostawcie komentarz.

CZYTASZ
If I Can't Have You • Shawn Mendes •
FanficPomimo, że dzielą ich tysiące kilometrów, zawsze potrafią znaleźć drogę do siebie. An to zwyczajna nastolatka z Polski, która jak każdy ma swoich idoli. Jednym z nich jest Shawn Mendes. Dziewczyna specjalnie uczy się angielskiego, aby móc porozmawia...