Przepraszam za moją nieobecność.
Miało być wyzwanie, miałam być regularna, wszystko miało być inaczej... ale jak zwykle nic nie poszło, tak jak miało pójść.
Z moim zdrowiem nie jest dobrze, rozdziałów nadal nie będzie ani nie będę aktywna na snapie i messengerze.
Przepraszam, że znów Was zawodzę, ale pamiętajcie - zdrowie jest najważniejsze.
Jeśli mi sie poprawi to od razu wracam do wrzucania rozdziałów, a co do wyzwania to nie jestem w stanie go kontynuować, ale wy to róbcie. Piszcie jak Wam idzie na priv, ale też pod ostatnim rozdziałem, czy nawet pod tym.
Jeszcze raz przepraszam i do zobaczenia (mam nadzieję) jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego.
Trzymajcie się zdrowo ❤
CZYTASZ
Licealny body goal
ChickLitJak utrzymać wagę i formę, żeby wszystko co osiągnęliśmy nie poszło na marne? Na to pytanie poszukamy odpowiedzi podczas naszej wspólnej przygody 😊 W tej książce będę opisywać zmagania aktywnej nastolatki z życiem codziennym - charakter będzie podo...