"Kłótnia"
- Sorry Cross. - powiedział Nightmare.
- Chodź Cross! Spadamy z tąd!
-Nie ma mowy! - krzyknął jego brat.- Wy tylko będziecie niszczyć!
Ja, Ink i Bad Guys staliśmy i zastanawialiśmy się co mamy zrobić. Po chwili Ink zaczął się rumienić chyba dla tego że Error koło niego stanął. Widać że się w nim kocha. Godzinę później ja rozmawiałem z Charą, a inni dopadli alkohol.
- To co robimy?- zapytał się mnie
- Ja muszę ich zaciągnąć do ich AU. Pomożesz? - kiwnął głową i dodałem. - To ty się zajmij Errorem i Killerem. Natomiast ja wezmę Dusta, Horrora i odciągnę Nightmare'a.
Tak jak powiedziałem. Ink zaczął od swojego kochasia, a ja Pył i jego przyjaciela. Po 5 minutach podszedłem do Koszmara i go po prostu wziąłem. On coś jeszcze groził swojemu bratu, ale mnie to dużo obchodziło.
- Cross czemu to zrobiłeś? Przecież za 2 godziny bym wygrał tę kłótnię! - krzyczał nie zadowolony Nightmare.
- Za taki upływ czasu twoja grupa by umarła ponieważ by miała 15 promili alkoholu w sobie! - on na to tylko się zdziwił, a ja go postawiłem. - Pozatym gdybyś tylko otworzył drzwi byśmy po prostu spokojnie wyszli.
- No fakt. - w końcu zrozumiał!- Jeszcze raz cię przepraszam za te drzwi. Nie wiedziałem że tam stoisz.
- Nic się nie stało. - zorientowałem się że nadal jesteśmy w chyba Dreamtale. - Dobra Night. Otwieraj portal!
Otworzył czarno-granatowy portal do naszej bazy. Ja poszłem do swojego pokoju, a Koszmar poszedł w swoją stronę.
- Idioto to nie jest ta część zamku! - A myślałem że już wiem jak się tam idzie. - Chodź poprowadzę cię bo jeszcze zabłądzisz.
Więc posłusznie szłem za nią puki nie wpadłem na Koszmara. No nie no! Moje marzenie się spełniło! Nie oberwałem drzwiami!
- Nic ci nie jest? - powiedział pomagając mi wstać. Chara podejrzanie się na niego patrzyła.
- Nie. Wszystko w porządku.
CZYTASZ
Krzyż Koszmarów (CrossMare)
FantasyNightmare i Cross czy oni wogule mogą być razem? Pierwsza część CrossMare. Powinna wam się ta opowieść spodobać!^^ Stan opowieści: Zakończona (26.10.2019)